Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najważniejszy moment zwycięstwa Usyka – cios Dubois w krocze. Czy rzeczywiście tam trafił?

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Ołeksandr Usyk (21-0-14 KO) pokonał Daniela Dubois ((20-2, 18 KO) w walce wieczoru na Tarczyński Arenie we Wrocławiu i obronił pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. Ukrainiec Wytrzymał prawie wszystkie dziewięć rund i zakończył walkę efektownym technicznym nokautem, uderzając Brytyjczyka w wątrobę. Ale najważniejszy moment nastąpił w piątej trzyminutowej rundzie: Dubois uderzył Usyka w pas, po czym Olek upadł na ring i nie ukrywał bólu. Siedział przez kilka minut, wyregulował oddech i odzyskał przytomność. Sędzia uznał ten cios za nielegalny i pozwolił Usykowi wziąć przerwę na żądanie.

„Czy czułem siłę Dubois? Nie ja, tylko moje jaja”

Sytuacja jest skomplikowana, bo na powtórce nie da się dokładnie zrozumieć, gdzie uderzył Daniel Dubois. Ołeksandr Usyk upiera się, że przeciwnik uderzył poniżej pasa:

– Czy czułem siłę Dubois? Nie ja, tylko moje jaja

– powiedział Usyk.

Ołeksandr Usyk na deskach po ciosie w krocze Daniela Dubois
Ołeksandr Usyk na deskach po ciosie w krocze Daniela Dubois Gabriel Kuchta/@enkocz

„Zostałem oszukany i pozbawiony zwycięstwa!”

Dubois nie krył złości:

– Nie sądzę, żeby to był cios poniżej pasa! Zostałem oszukany i pozbawiony zwycięstwa!

Bardziej dosadny był promotor Dubois, Frank Warren, który obiecał zakwestionować wynik walki:

– Zwycięstwo zostało mu skradzione, cios spadł na gumę spodenek. Pracował nad tym uderzeniem przez cały obóz przygotowawczy. Wiedzieliśmy, że ochrona tułowia to jego słaby punkt. Sędzia popełnił błąd. Lubię Usyka, ale sędziowanie było stronnicze. To nonsens, prawdziwa hańba

– grzmiał Warren.

Podzielone opinie na temat ciosu Dubois w piątej rundzie

Opinie na temat tej sytuacji były podzielone nawet wśród zawodowych bokserów i ekspertów. Na przykład trener Teddy Atlas nazwał zachowanie sędziego dziwnym, a Tony Bellew zauważył:

– Wszystko poniżej pępka uważa się za cios zbyt niski. To nie jest moja opinia. To są fakty. Takie są zasady.

Były niekwestionowany mistrz świata Josh Taylor nie miał wątpliwości:

– Dubois powinien zostać mistrzem po tym strzale w korpus, z pewnością nie był to cios poniżej pasa. Nie spodobało się to Usykowi i w pełni wykorzystał czas przeznaczony na odpoczynek. Dubois po prostu się poddał, czy cios był tak świetny?

Dubois mógł uderzyć w ten sposób ze względu na różnice w sędziowaniu w Wielkiej Brytanii i Europie.

– Moim zdaniem, w Wielkiej Brytanii nie zanotowaliby ciosu poniżej pasa, a nawet odliczylczyliby i ogłosili nokaut

– stwierdził dziennikarz „Sport-Express”, Andriej Bazdrew.

Jeszcze jakiś czas będzie toczyć się dyskusja, czy Dubois uderzył właściwie, czy wykonał to, co należało wykonać? I szkoda, że ​​mistrz nie wypowiedział po zwycięstwie zdania Derricka Lewisa o „moich gorących jajach”.

Najważniejszy moment zwycięstwa Usyka – cios Dubois w krocze. Czy rzeczywiście tam trafił?
screenshot MEGOGO
Najważniejszy moment zwycięstwa Usyka – cios Dubois w krocze. Czy rzeczywiście tam trafił?
screenshot MEGOGO
Najważniejszy moment zwycięstwa Usyka – cios Dubois w krocze. Czy rzeczywiście tam trafił?
screenshot MEGOGO

Dziennikarz Dan Rafael wyraził przeciwną opinię. Jest pewien, że ze względu na niski krój spodenek Usyka, Dubois nie mógł powstrzymać się od uderzenia w podbrzusze:

– Postawmy jasno: cios w piątej rundzie był na sto procent poniżej pasa. Rękawica uderzyła w białą część poniżej talii spodenek Usyka, które były już dość nisko osadzone.

Komentator walki i były mistrz świata w boksie Carl Frampton jest pewien, że Dubois został okradziony, a Usyk wykorzystał błąd sędziego:

– To nie był niski cios. Usyk powinien był usłyszeć, jak sędzia liczył i przegrał, a Daniel powinien zostać mistrzem świata.

Trener Stephen „Breadman” Edwards napisał na Twitterze: „Usyk zadał to sam cios gazeli, co wielki Marvin Hagler. $ wojownik. Zawsze wydaje się, że wystarczająco dobry. Jeśli chodzi o uderzenie poniżej pasa, to jest to subiektywne. Ale gdyby sędzia zaczął liczyć i orzekł powalenie, sądzę, że Usyk by wstał”.

Nawet koszykarz Damian Lillard z Portland Trail Blazers wyraził swoje zdanie: „Usyk to naprawdę bestia… I jeden z moich ulubionych bokserów. Widziałem walkę, ale nie był to cios poniżej pasa”.

Dziennikarz, bokserski ekspert ESPN Mike Coppinger odpowiedział Lillardowi: „Zgadzam się, to bestia. I tak, to był cios poniżej pasa…”

Nieoczywista obrona tytułu Usyka

Obrona Usyka okazała się niejednoznaczna. Na punkty walka okazała się kontrolowana, ale odwrotna decyzja sędziego w piątej rundzie mogła doprowadzić do jednego z najgłośniejszych niepokojów ostatnich lat.

Dubois został dwukrotnie powalony na kolana – w ósmej i dziewiątej rundzie. Po tym drugim razie, gdy Brytyjczyk znowu przykucnął na kolano sędzia przerwał walkę.

– Mówiłem Wam. Dziewiąta runda

– skomentował walkę bloger Jake Paul.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najważniejszy moment zwycięstwa Usyka – cios Dubois w krocze. Czy rzeczywiście tam trafił? - Sportowy24

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza