Po śledztwie prokuratorskim, częściowo umorzonym, i procesie sądowym przyszedł czas na Najwyższą Izbę Kontroli.
- Przystąpiliśmy do kontroli w środę - potwierdza Anna Struzik, asystent prasowy z gdańskiej delegatury NIK.
- Jednakże na tym etapie nie możemy informować o jej szczegółach. Jest zdecydowanie za wcześnie. Zakładamy, że kontrola zakończy się na początku przyszłego roku i wtedy poinformujemy o naszych ustaleniach. Anna Struzik dodaje, że nie jest to kontrola planowana.
Zobacz także: Trzeba zwrócić pieniądze przeznaczone na akwapark. Z odsetkami
- No, wreszcie! Bardzo się cieszę, że ta kontrola wkroczyła - stwierdza radna Anna Bogucka-Skowrońska.
- Pod koniec ubiegłego roku rada miejska wystąpiła do prezesa Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie kompleksowej kontroli inwestycji. Podnieśliśmy różne ważne okoliczności, dotyczące nieprawidłowości w prowadzeniu inwestycji i wydatkowaniu publicznych pieniędzy.
- Dopóki ta kontrola trwa, nie będziemy tego komentować w żaden sposób - odpowiada Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta miasta.
Więcej o sprawie przeczytasz w piątkowym wydaniu Głosu Pomorza. Możesz skorzystać z e-wydania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?