Do zuchwałej kradzieży doszło na ul. Słowiańskiej. Nieznany jak na razie sprawca zauważył za szybą ciężarowego renault mastera saszetkę. Nie zastanawiał się długo, na oczach przechodniów wybił szybę i uciekł ze zdobyczą. Złodzieja widział również kierowca samochodu, który pobiegł za nim i wezwał policjantów. Złodziej jednak zniknął między blokami.
- Jako, że ślady były bardzo świeże do akcji skierowaliśmy psa tropiącego - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Niestety, pies nie podjął tropu i sprawcy udało się zbiec. Cały czas go szukamy.
Według poszkodowanego, w saszetce były dokumenty i około 1,2 tys. złotych. To już nie pierwsza tego typu kradzież w tym sezonie w Ustce. Kilka tygodni temu wczasowicz ułatwił zadanie złodziejowi i zostawił samochód na parkingu nawet go nie zamykając. Również stracił portfel. Policjanci apelują o ostrożność i nie prowokowanie przestępców do takich zachowań.
- Zabierajmy ze sobą wszystkie wartościowe rzeczy za każdym razem, gdy opuszczamy pojazd nawet na kilka minut - zaleca rzecznik policji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?