- To już drugi taki przypadek w moim życiu. Poprzedniego znalazłem prawie w tym samym miejscu 8 lat temu - opowiada Marcin.
Według niego okolice Łupawy są bardzo atrakcyjne dla grzybiarzy. Dlatego radzi licznym kajakarzom, którzy urządzają sobie teraz spływy po rzece, aby poświęcili trochę czasu na zbieranie grzybów. - Na pewno znajdą ciekawe okazy - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?