Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz plebiscyt. Druh to strażak zaangażowany

Aleksander Radomski [email protected]
Strażacy ochotnicy wspierają zawodowów. Fot. Kamil Nagórek
Strażacy ochotnicy wspierają zawodowów. Fot. Kamil Nagórek
W powiecie słupskim funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej wspierają ochotnicy. Aż 450 wpisanych jest do Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego.

Jak zgłosić kandydata?

Nasz plebiscyt. Druh to strażak zaangażowany

Jak zgłosić kandydata?

Kupon zgłoszeniowy należy przesłać pocztą elektroniczną na adres mailowy [email protected] (wpisując w temacie wiadomości Strażak) lub przynieść osobiście, lub wysłać pocztą na adres: "Głos Pomorza", ul. H. Pobożnego 19, 76-200 Słupsk z dopiskiem "Strażak", do 19.07. Kandydatów można również zgłaszać, wysyłając wiadomość SMS do 18 lipca (do godz. 12) na numer telefonu 71466 o treści: zgłoszenie strażaka zawodowca GP.SZ, imię i nazwisko kandydata, miasto, nazwa jednostki, z którą jest związany, np. GP.SZ Jan Kowalski, Słupsk, strażnica przy ul. Pomorskiej; zgłoszenie strażaka ochotnika GP.SO, imię i nazwisko kandydata, miasto, nazwa jednostki, z którą jest związany, np. GP.SO Jan Kowalski, Ustka, OSP Ustka, zgłoszenie jednostki OSP GP.OSP miasto, ulica, np. GP.OSP Kobylnica, ul. Szczecinecka.

W razie wyższej konieczności w odwodzie jest jeszcze 36 jednostek OSP, poza systemem Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego.

Ochotnicza Straż Pożarna to nic innego jak stowarzyszenie zrzeszające grupę ludzi z własnym statutem i zarządem. Ma swoich członków czynnych i honorowych. Są też młodzieżowe drużyny pożarnicze, do których wstąpić można już w wieku 12 lat.

OSP zrzeszają się w związkach (gminnych) i zarządach (powiatowych i miejskich). Choć kojarzone są z wsią czy małą miejscowością, straże składające się z ochotników są też w miastach.

- Mamy przecież ochotniczą straż zakładową w fabryce Scanii w Słupsku - mówi Andrzej Krzywulski, wiceprezes Zarządu Powiatowego OSP w Słupsku. - Jest też działająca na terenie miasta OSP specjalizująca się w ratownictwie medycznym i drużyna wodna.

Do 1991 roku komendy rejonowej straży pożarnej finansowały ochotników. Wówczas ten obowiązek scedowano na samorządy. Teraz to, jakim wyposażeniem może pochwalić się dana jednostka, zależy od zasobności portfela konkretnej gminy. W powiecie słupskim na wysokim poziomie są OSP leżące na terenie gminy Słupsk i Dębnicy Kaszubskiej.

Z kolei jednostka w Damnicy może pochwalić się takim wyposażeniem, którym nie wzgardziliby zawodowcy. Mowa tu nie tylko o mundurach czy alarmujących o wezwaniu pagerach, ale i o specjalistycznych czujnikach ruchu, czy narzędziach hydraulicznych.

Aktywne członkostwo w OSP pomaga również w staraniach o posadę strażaka zawodowca. To ważne, bo kiedy ostatnio straż ogłaszała nabór na kilka wolnych stanowisk, zgłosiła się ponad setka chętnych.

- Przyznaje się dodatkowe punkty za członkostwo w OSP, bo to świadczy o tym, że kandydat połknął bakcyla i będzie zaangażowany w pracy - zauważa Andrzej Krzywulski.

Druhowie z OSP do wypadków czy pożarów jadą społecznie. W budżetach gmin przeznacza się na to pieniądze dla nich, np. za utrzymywanie sprzętu w gotowości. Zdarza się, że na akcje ochotnicy muszą jechać w godzinach pracy. Jak przyznaje wiceprezes Zarządu Powiatowego OSP w Słupsku, niektórzy druhowie mają kłopoty ze zwolnieniami z pracy, bo nie wszystkie firmy honorują członkostwo. Niechętnie zwalnia się też pracownika - strażaka na szkolenia organizowane przez PSP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza