Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz Sołtys. Piotr Popiel: W naszej wsi mamy jeszcze dużo do zrobienia

Sylwia Lis
Piotr Popiela, sołtys Krępy Kaszubskiej.
Piotr Popiela, sołtys Krępy Kaszubskiej. Sylwia Lis
Rozmowa z Piotrem Popiela, sołtysem Krępy Kaszubskiej, kandydatem w plebiscycie Nasz Sołtys.

Od ilu lat jest pan sołtysem?

- To już moja druga kadencja, czyli już parę dobrych lat.

Co przez ten czas udało się panu zrobić?

- W ostatnich latach udało nam się wyremontować sporo. To przede wszystkim plac zabaw, drogi, chodniki. Staram się pomagać starszym mieszkańcom wsi i tym najmłodszym.

No właśnie. To pan przed laty wprowadził tak zwane wózkowe?

- Tak, to był dobry pomysł. Nagradzałem każdą mamę w sołectwie. Najpierw oddawałem swoją dietę. Ale niektórzy nie chcieli przyjąć pieniędzy. Mówili, że innym bardziej się przydadzą, więc odwiedzałem młode mamy z pampersami. Teraz rodzi się mniej dzieci i już nie ma potrzeby takiego wsparcia.

Czy mieszkańcy angażują się w życie sołectwa?

- Tak. W zasadzie nikt mi nie odmawia. Ale nie wszys­cy są zadowoleni, ale tak jest zawsze, nie jestem w stanie wszystkim dogodzić, jakieś uwagi zawsze będą. Staram się dbać o porządek we wsi, wspólnie sprzątamy cmentarz ofiar Marszu Śmierci.

Plany na przyszłość?

- Wcześniej rodziło się u nas dużo dzieci. Teraz chodzą one do szkół, wieś się rozrasta, przede wszystkim trzeba wyremontować przystanki.

Lubi pan być sołtysem?

- Lubię pomagać. Mam ogromną satysfakcję, jeśli uda mi się pomóc, przyczynić do rozwiązania jakiegoś problemu. To praca społeczna. Trzeba mieć do tego cierpliwość i lubić to, co się robi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza