Zaczął pracować jako dziewiętnastolatek, bo w tak młodym wieku się ożenił i zaczął samodzielnie utrzymywać rodzinę. – Pracowałem fizycznie przy produkcji. Byłem garbarzem, wytwórcą izoterm i stolarzem, ale po pracy chciałem jeszcze dorobić. Dlatego zainteresowałem się ubezpieczeniami – opowiada pan Ryszard.
Głównym powodem poszukiwania dodatkowego zajęcia było to, że po ukończeniu w trybie zaocznym liceum ogólnokształcącego postanowił studiować, a nie chciał kosztami nauki obciążać rodziny.
– Ukończyłem 150-godzinny kurs dla agentów zajmujących się pozyskiwaniem chętnych do otwartych funduszy emerytalnych. Zostałem multiagentem PZU, Generali i HDI. Im bardziej interesowałem się się tą problematyką, tym bardziej mnie wciągała. Z kolei studia w Wyższej Hanzeatyckiej Szkole Zarządzania pozwoliły mi zdobyć wiedzę zwią- zaną z zarządzaniem – mówi pan Ryszard.
W efekcie zdecydował się na otwarcie własnej agencji ubezpieczeniowej. Nazwał ją Multiprotect, a siedzibę wynajął w Inkubatorze Przedsiębiorczości przy ul. Tuwima 23. Nadal zajmuje się ubezpieczeniami, ale nie tylko dotyczącymi otwartych funduszy emerytalnych, ale także komunikacyjnymi, majątkowymi i firmowymi. Z miesiąca na miesiąc rozwija także kontakty z firmami ubezpieczeniowymi, z którymi podpisuje umowy o współpracy. Już współdziała z PZU, Generali, HDI, a będzie także z Compensą i Ergo Hestią.
– Zauważyłem, że klienci chcą swoje sprawy ubezpieczeniowe załatwiać w jednym miejscu, więc poprzez swoją ofertę zamierzam wyjść im na- przeciw – wyjaśnia
Z racji, że lokalny rynek jest ciągle obsługiwany przez wielu agentów, postanowił także zainwestować w internet, aby dotrzeć do innych klientów. Dlatego można się z nim skontaktować e-mailem poprzez stronę internetową www.ubezpieczeniaslupsk.tp2.pl. – Okazało się, że w ten sposób kontaktują się ze mną osoby z całego kraju. Istnieje więc szansa, że uda mi się rozwinąć działalność. Dlatego zainwestowałem w nową stronę internetową, poprzez którą można będzie więcej załatwić – zdradza.
Ponieważ w momencie zakładania firmy jeszcze pracował, nie otrzymał dotacji z Powiatowego Urzędu Pracy na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Stąd dalszy rozwój firmy, czyli głównie kursy i szkolenia, inwestuje z własnej kieszeni.
– Warto jednak to robić, bo klient dobrze poinformowany docenia wysiłek agenta – uważa przedsiębiorca.
Zainteresowani mogą się kontaktować z panem Ryszardem osobiście w siedzibie jego firmy od poniedziałku do piątku w godz. 9-16, a w soboty w godz. 9-14. Przedtem jednak lepiej się skontaktować telefonicznie pod numerem tel. 505 580 271.
W ramach naszego cyklu publikacji o osobach, które niedawno założyły swoją małą firmę, do pana Ryszarda wrócimy za pół roku i sprawdzimy, jak jego biznes się rozwija.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?