Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Natasza Caban skończyła rejs z niepełnosprawnym chłopcem

Redakcja
Robert Rumak podczas Festiwalu Zaczarowanej Piosenki w 2008 roku w Krakowie.
Robert Rumak podczas Festiwalu Zaczarowanej Piosenki w 2008 roku w Krakowie.
W poniedziałek, o godzinie 17.30 na warszawskim Okęciu wylądował samolot z Robertem Rumakiem na pokładzie. Robert zakończył swoją przygodę "Medivet Rejs z Nataszą 2".

Wraz z opływająca dookoła samotnie świat Nataszą Caban i swoim opiekunem, Robert przez ostatnie 10 dni żeglował po wodach Morza Karaibskiego, ucząc się trudnego fachu żeglarza. Chłopiec sam sterował jachtem pod żaglami, gdy żeglarka z Ustki była zajęta czymś innym. - Doskonale mu to wychodziło - mówi Natasza. - Świetnie się nadaje na żagle, szybko wykonuje komendy i jest chętny do pracy. Aż miło na niego popatrzeć.

Niecałe dwa tygodnie spędzone na Wyspach Karaibskich były dla Roberta pełne wrażeń: nurkowanie, wspinaczka na wulkan, zjeżdżanie na linach, wycieczka do lasu deszczowego, wodospad, to tylko nieliczne atrakcje przygotowane przez Nataszę. Robert miał również okazję spróbować orzecha kokosowego prosto z drzewa. - Kokos ma smak gruszki - stwierdził chłopiec.

Robert Rumak, ma 14 lat i choruje na dysplazję kręgosłupowo-nasadową przez co jest bardzo niski. Jest podopiecznym Fundacji Anny Dymnej Mimo Wszystko, którą ustczanka współpracuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza