Nauczycielka matematyki: Kiedy nie pracuję - śpię

Kiedy nie pracuję - śpię dr Anna Mikucka, nauczyciel matematyki w Liceum Ogólnokształcącym nr 2 w Słupsku.

- Podobno uczniowie biegają za panią z zadaniami nawet na przerwach?

- Rzeczywiście bywa, że na przerwach gadamy o całkach, rozwiązujemy jakieś zadania.
Nasi uczniowie są bardzo ambitni, a niektórzy nie stracą ani minuty, jeśli mogą czegoś nowego się dowiedzieć.

- Ma pani sposób na skupienie uwagi nastolatków?

- Żeby zapadła cisza, wystarczy, że powiem "a teraz będzie coś, co wszyscy zrozumiecie" i wtedy wszystkie oczy nagle patrzą na mnie zdziwione. A tak na poważnie myślę, że w klasie liczy się dobra atmosfera jaka panuje między mną a uczniami. Oczywiście musi być przekazywana wiedza, ale trzeba wprowadzić też trochę dobrego humoru.

- Co pani robi po pracy?

- Właśnie ostatnio zastanawiałam się w domu, co ja robię, kiedy nie pracuję, a mój mąż na to: "jak to, co robisz, wtedy śpisz".

Żeby zagłosować na tę nauczycielkę, wyślij SMS o treści GP.BR.24 na nr 71466

Rozmawiała
Monika Zacharzewska
Jeśli nie w szkole, chciałbym pracować na budowie Krzysztof Reszka, matematyk w Liceum Ogólnokształcącym nr 2 w Słupsku.

- Kim chciałby pan być, gdyby nie był nauczycielem?

- Może jakimś inżynierem budowlanym. Zaletą takiej pracy byłoby spędzanie sporej ilości czasu na świeżym powietrzu.

- Teraz nie ma na to szans?

- No, niestety trudno o to. W szkole jesteśmy non stop do dyspozycji uczniów. Po lekcjach też pracujemy
- przygotowując ich do egzaminów lub olimpiad, sprawdzając testy czy tak jak teraz - próbne matury i uzupełniając Librusa, czyli dziennik internetowy.

- No, ale za to w wakacje pan odpocznie...

- Wtedy mam nareszcie czas dla swojej rodziny, dla swoich własnych, a nie szkolnych dzieci. Niestety, w ciągu roku nie poświęcam im tyle czasu, ile bym chciał. Nie ma na to szans. Poza tym te nauczycielskie wakacje też wcale nie są takie długie, jak się wydaje. Do połowy lipca trwa nabór do szkoły, a od połowy sierpnia zaczyna się układanie planów na nadchodzący rok.

Żeby zagłosować na tego nauczyciela wyślij SMS o treści GP.BR.31 na nr 71466

Rozmawiała
Monika Zacharzewska

W plebiscycie Belfer Roku 2012 bierze udział 49 kandydatów ze Słupska i regionu. Ich nazwiska, numery oraz aktualne wyniki głosowania dostępne są w serwisie Belfer Roku na stronie www.gp24.pl.

Laureatami plebiscytu zostaną osoby, które uzyskają największą liczbę głosów. Nagrodą dla zdobywcy pierwszego miejsca będzie dyplom zwycięzcy i dwuosobowy weekend SPA w Dolinie Charlotty. Zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca również otrzymają dyplomy i vouchery na weekend w Dolinie Charlotty, a nauczyciele, którzy uplasują się na czwartym i piątym miejscu - pamiątkowe dyplomy.

Głosowanie potrwa do 31 grudnia. Odbywa się za pośrednictwem SMS-ów oraz oryginalnych kuponów, które ukazują się w piątkowych wydaniach "Głosu Pomorza".

Prawidłowo oddanym głosem w plebiscycie jest głos oddany SMS-em w terminie od 23 listopada 2012 r. do 31 grudnia 2012 r., do godziny 24, lub złożony na oryginalnym, wyciętym z gazety kuponie przesłanym lub dostarczonym do redakcji "Głosu Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk do 27 grudnia 2012 r., do godziny 18.

By oddać głos za pośrednictwem SMS-a należy przesłać na nr 71466 SMS o treści GP.BR.nr kandydata (np.: GP.BR.1). Koszt SMS-a 1,23 zł z VAT. Jedna osoba może przesłać dowolną liczbę SMS-ów.
Wyniki plebiscytu ogłosimy 4 stycznia, a 10 stycznia zaprosimy zwycięzców na uroczysty bankiet z wręczeniem nagród.

Przez cały okres trwania głosowania jego wyniki na bieżąco będzie można śledzić w specjalnym serwisie na stronie www.gp24.p. Regulamin plebiscytu dostępny jest na stronie www.gp24.pl.