Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczycielka wyłudziła od ludzi niemal 2 mln zł. Ofiarą padł słupszczanin

(krab)
Oszustka działała od 2009 roku. Obiecywała majętnym ludziom korzystne inwestycje, m.in. związane z Euro 2012.
Oszustka działała od 2009 roku. Obiecywała majętnym ludziom korzystne inwestycje, m.in. związane z Euro 2012. Zdjęcie poglądowe
63-letnia emerytowana nauczycielka przez trzy lata wyłudziła od ludzi niemal dwa miliony zł. Jej ofiarą padł też słupszczanin.

Kobieta podawała się m.in. za pracownika agencji kosmicznej NASA.

Oszustka działała od 2009 roku. Obiecywała majętnym ludziom korzystne inwestycje, m.in. związane z Euro 2012. Skierniewicka prokuratura przedstawiła kobiecie zarzuty wyłudzenia prawie 2 mln zł na szkodę mieszkańców m.in. Skierniewic, Słupska, Płocka, Warszawy, Wielunia, Szczecina, Gdańska. Jeden z oszukanych - Polak mieszkający za granicą - miał jej powierzyć 716 tysięcy złotych.

63-letnia Małgorzata L. z Pomorza to emerytowana nauczycielka nauczania początkowego. Wiosną 2009 roku po wizycie w jednym z hoteli - postanowiła radykalnie odmienić swoje życie, impulsem było to, gdy zobaczyła, jak wygląda życie zamożnych ludzi. Zerwała kontakty z rodziną i zajęła się oszustwami na dużą skalę. Zaczęła wyłudzać od różnych osób na terenie całej Polski pieniądze, które przeznaczała m.in. na hotele i atrakcyjne wyjazdy zagraniczne.

Przedstawiała się jako profesor nauk matematycznych. Twierdziła, że wykłada na niemieckich uniwersytetach i ma szerokie znajomości m.in. w tamtejszych bankach. Dla uwiarygodnienia pokazywała pierwsze strony swoich rzekomych publikacji naukowych oraz prawdopodobnie podrobione wyciągi bankowe. Wmawiała też pokrzywdzonym, że pracuje w amerykańskiej agencji kosmicznej NASA. W sumie oszukała co najmniej osiem osób na prawie dwa miliony złotych.

Pieniądze Małgorzata L. bardzo szybko wydawała. Prowadziła wystawny tryb życia i wielokrotnie podróżowała za granicę; trzy razy była w Australii.

63-latka została zatrzymana przez policję w grudniu 2011 roku w Łebie, gdzie ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza