"Wprowadza się zakaz używania wody do podlewania ogródków przydomowych, działkowych, tuneli foliowych, trawników, upraw rolnych oraz napełniania basenów ogrodowych powyżej 200 l z wodociągu gminnego w godzinach 7-22 od 1 czerwca do 15 września każdego roku kalendarzowego" - informuje w komunikacie gmina Linia w powiecie wejherowskim na Pomorzu.
Za nieprzestrzeganie tych zaleceń można otrzymać wysokie mandaty
Wodociągi Podlaskie wydały apel: "wody używać jedynie do celów spożywczych i higienicznych mieszkańców oraz zwierząt gospodarskich. Brak reakcji ze strony odbiorców może skutkować czasowym zakłóceniem dostaw wody".
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że rok 2024 może być rekordowy, jeśli chodzi o brak opadów. Wiele gmin w Polsce apeluje o ograniczenie korzystania z wody. Apel do mieszkańców wystosowały m.in gmina Nieporęt i Brwinów.
W Polsce w 15 województwach występowała susza rolnicza, powodująca straty w plonach o przynajmniej 20 proc. - podał Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa. Dotknęła ona upraw zbóż jarych, ozimych, truskawek, krzewów i drzew owocowych, rzepaku i rzepiku.
Za złamanie zakazu podlewania ogródków i trawników można dostać grzywnę w wysokości 500 złotych. Zakaz obowiązuje w kilku miejscach. Aktualna mapa
Władze lokalne, aby złagodzić skutki suszy, apelują do mieszkańców o zmiany w codziennych nawykach.
Za nielegalne podłączenie do hydrantu grozi wyższa kara. Jak mówi artykuł 28 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków kto bez uprzedniego zawarcia umowy, pobiera wodę z urządzeń wodociągowych, podlega karze grzywny do 5000 zł.
Na mocy art. 31 ust. 5 Prawa wodnego „w przypadku wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, w celu zapobieżenia skutkom powodzi lub suszy, wojewoda może, w drodze aktu prawa miejscowego, wprowadzić czasowe ograniczenia w korzystaniu z wód, w szczególności w zakresie poboru wód lub wprowadzania ścieków do wód lub do ziemi, a także zmiany sposobu gospodarowania wodą w zbiornikach retencyjnych”.
Najtrudniejsza sytuacja panuje na wschodzie oraz w centrum Polski. Na „Mapie apeli i zakazów ograniczenia użycia wody wodociągowej” widnieje już kilkadziesiąt pozycji, a w poprzednich latach ograniczenia wprowadzało od ponad 200 do blisko 400 gmin.