Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nerwy wokół opłat wieczystych. Biznesmeni protestują przeciw nierównemu traktowaniu przez ratusz

Zbigniew Marecki
Fot. internet
Zarząd Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej skierował oficjalny protest do prezydenta miasta w sprawie niesprawiedliwego sposobu przeszacowywania opłat za użytkowanie wieczyste.

Już od 2007 roku w Słupsku trwa proces przeszacowywania opłat rocznych za użytkowanie wieczyste działek komunalnych.

Początek był szokujący szczególnie dla użytkowników działek przemysłowych. Na przykład w przypadku Krystyny Kosowicz, współwłaścicielki firmy Profil przy ul. Przemysłowej, przeszacowanie wyniosło ponad 800 procent. Do 2006 roku za dwie działki płaciła rocznie 5900 złotych opłaty wieczystej. W 2007 roku naliczono ją na poziomie ponad 49 tysięcy złotych. Podobne zaskoczenie przeżyło jeszcze wielu innych przedsiębiorców. Sprawa stała się tak głośna, że po naszych publikacjach zajęła się nią także Rada Miejska w Słupsku.

Radni jednak nic nie zmienili, bo prawo pozwala przeszacowywać samorządom działki nawet raz w roku. Tymczasem w Słupsku nie robiono tego przez kilka lat. - Problem nie w tym, że przeprowadza się przeszacowywanie opłat rocznych, ale w sposobie jego realizacji - wyjaśnia Zdzisław Walo, dyrektor biura Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

- Ponieważ jest on rozłożony w czasie, niektórzy przedsiębiorcy już płacą wyższe opłaty, a inni jeszcze nie. To powoduje poczucie niesprawiedliwości oraz prowadzi do tego, że nie ma równości w czasie konkurowania między przedsiębiorcami, bo jedni mają wyższe, a inni niższe koszty. Musimy też brać pod uwagę to, że w czasie kryzysu ceny gruntów się zmieniają, więc ich wyceny też będą się znacząco zmieniać. Według niego władze miejskie najpierw powinny zakończyć proces przeszacowywania, a dopiero później wprowadzić wyższe opłaty dla przedsiębiorców z tytułu opłat wieczystych w jednym terminie.

- To nie jest wykonalne, bo przeszacować musimy kilka tysięcy działek w mieście. Tymczasem na rynku działa zbyt mało uprawnionych biegłych, którzy mogą to zrobić, aby w krótkim czasie przeprowadzić akcję obejmującą całe miasto - tłumaczy wiceprezydent Słupska Ryszard Kwiatkowski.

Wiceprezydent Słupska nie był nam w stanie powiedzieć, ile działek jeszcze czeka na przeszacowanie. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?

- Zawsze można się odwołać od decyzji o wysokości opłaty do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Gdy użytkowanie wieczyste trwa już długo, warto się zastanowić też nad wykupem działki na własność, bo po jednorazowym wysiłku już nie będzie opłaty wieczystej - radzi Mirosław Chumek, współwłaściciel Agencji Nieruchomości Delta w Słupsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza