Pomorski Narodowy Fundusz Zdrowia nie zgodził się na przyznanie dodatkowych pieniędzy poza obowiązującym kontraktem na dopiero co otwarty SOR.
- Usłyszeliśmy, że NFZ nie ma pieniędzy - informuje Ryszard Stus, dyrektor szpitala. - Oznacza, to że będziemy się dalej zadłużać.
Dyrektor Stus zaznacza, że obecne 8.300 zł dziennej stawki przekazanej na funkcjonowanie SOR-u to stanowczo za mało. Według jego obliczeń, żeby oddział nie przynosił strat, potrzeba około 26.000 zł, ale jest w stanie od biedy funkcjonować już za 14.000.
W przyszłym roku ma być nieco lepiej. Dzienna stawka wzrośnie do około 10.000 zł.
Szpital w dalszym ciągu szuka lekarzy do pracy na nowym oddziale, ale chętnych brak. Dodatkowe ręce do pracy pomogłyby rozładować kilkugodzinne kolejki.
- Czekamy na zgłoszenia. Oferujemy atrakcyjne warunki - zachęca dyr. Stus, ale nie kryje, że praca na tym oddziale jest ciężka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?