Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie już pieszych patroli straży miejskiej w Słupsku

Aleksander Radomski
Infografika Krzysztof Frąckiewicz
Nie będzie już pieszych patroli straży miejskiej. Ich rolę przejmie sześciu funkcjonariuszy, którzy będą pełnić funkcję dzielnicowych. Mają być bliżej słupszczan i ich problemów.

W tym celu miasto zostało podzielone na sześć części. Każda z własnym dzielnicowym, który ma być uchem i okiem straży miejskiej. Staną na pierwszej linii frontu, interweniując przy wykroczeniach, z jakimi spotyka się na co dzień straż. Interwencji jest zresztą niemało, bo ponad osiem tysięcy rocznie. Wraz z powołaniem dzielnicowych znikają piesze patrole. Nie oznacza to jednak, że nie będzie patroli interwencyjnych.

- Do tej pory patrol przyjeżdżał, interweniował i odjeżdżał, a problem często pozostawał - mówi Waldemar Fuchs, komendant Straży Miejskiej w Słupsku.

- To ma się teraz zmienić, bo dzielnicowy będzie bliżej ludzi. Przecież zanim pojawiła się potrzeba wezwania straży, to problem musiał zaistnieć wcześniej i narastać. Zdaniem komendanta dzielnicowy będzie właśnie po to, aby go rozpoznać i odpowiednio wcześniej zareagować.

- Będzie bardziej widoczny i łatwiej dostępny - podkreśla. Dlatego też po swoim rewirze nie będzie poruszał się radiowozem. Jego środek transportu to komunikacja miejska i własne nogi. Dzielnicowy będzie obecny na spotkaniach z mieszkańcami osiedli oraz na pogawędkach w szkołach. Czeka go systematyczna i żmudna praca, podobna zresztą do tej, którą mają dzielnicowi policji, ale problemy, z którymi się zmierzy, będą odmienne.

Ma kontrolować budynki szklone, młodzież w przerwach lekcyjnych czy zapobiegać i reagować na akty wandalizmu. Wlepi mandat za zaśmiecanie i złe parkowanie. Zbierze też informacje o bezdomnych. Wykona to samo, co zwykły strażnik miejski, ale będąc w terenie i na miejscu.

- To młodzi i ambitni ludzie - opisuje szóstkę podwładnych komendant Fuchs. - Daję im sporą samodzielność. Sami ustalą, w jakich godzinach pracy będą najbardziej potrzebni w terenie. Wiadomo, że nie będą pracować po godzinie 22 i w niedziele, ale we wrześniu częściej spotkamy ich pod szkołami. Na zapoznanie się z terenem i dotarcie do śro- dowiska mają czas do końca roku. Później ocenimy efekty ich pracy.

To oni będą pełnić funkcję dzielnicowych

Dzielnica I (znajduje się w ścisłym centrum miasta)
apl. Marcin Gontarek, tel. 986, 59 843 32 17, kom. 693 392 025

Dzielnica II (położona jest między ul. Grodzką a rzeką Słupią)
apl. Maciej Rosikoń, tel. 986, 59 843 32 17, kom. 693 392 075

Dzielnica III (znajduje się między ulicami Arciszew- skiego a Gdańską)
mł. str. Paweł Dyjas, tel. 986, 59 843 32 17, kom. 693 392 145

Dzielnica IV (między ulicą Arciszewskiego a torami kolejowymi biegnącymi w kierunku Kobylnicy)
apl. Michał Bujarski, tel. 986, 59 843 32 17, kom. 693 392 165

Dzielnica V (pomiędzy ulicą Banacha a torami kolejowymi, aż do granic miasta z Kobylnicą)
apl. Paweł Badowski, tel. 986, 59 843 32 17, kom. 693 392 734

Dzielnica VI (położona jest między ulicą Banacha a rzeką Słupią, do granic miasta z Włynkówkiem)
st. str. Jacek Kotlarek, tel. 986, 59 843 32 17, kom. 693 392 735

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza