- Nikt nie zaprzecza, że fajnie aby dzieci mogły pojeździć na łyżwach - mówiła Anna Rożek z kluby Platformy. - Ale trzeba zachowywać się rozsądnie. Prawda jest taka, że tniemy dodatki motywacyjne dla nauczycieli i pensje w spółkach miejskich, a tu chcemy wydać ogromną sumę.
Ratusz na 30-metrową ślizgawkę z oświetleniem, nagłośnieniem i wypożyczalnią łyżew miał wydać 130 tysięcy złotych.
Opowiadających się przeciwko takiemu wydatkowi radnych nie przekonał Krzysztof Kido z KWW Roberta Biedronia, choć argumentował, że takie lodowiska to standard w wielu miastach m.in. na Podkarpaciu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?