Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nie chcę zabijać". Ukraińcy z Bytowa pojechali bronić swojej ojczyzny. "Sława Ukrajini!"

Sylwia Lis
Sylwia Lis
Vladyslav (trzeci z lewej) wraz z Artemem (drugi z lewej) pojechali bronić Ukrainy. Wczorajsze pożegnanie z przyjaciółmi w Bytowie.
Vladyslav (trzeci z lewej) wraz z Artemem (drugi z lewej) pojechali bronić Ukrainy. Wczorajsze pożegnanie z przyjaciółmi w Bytowie. Archiwum prywatne
Ukraińcy z Bytowa pojechali bronić swojej ojczyzny. "Sława Ukrajini!". - Nie chcę zabijać! Nikogo! Ale my jesteśmy zmuszeni walczyć! - przekonuje 24-letni Vladyslav.

W Bytowie mieszkają od kilku lat, mają tu bliskich, przyjaciół i stabilną pracę. Miasto na Kaszubach stało się ich drugim domem. Tu chcieli żyć. Jednak, gdy tylko pojawiła się możliwość dotarcia na Ukrainę, wsiedli do samochodu i pojechali... Pojechali bronić swojej ojczyzny.

Ukraińcy z Bytowa pojechali na wojnę

Vladyslav Eduardovich ma 24 lata. - To nasz obowiązek - mówi młody mężczyzna, który wraz z kolegą Artemem wczoraj wieczorem wyjechali z Bytowa, by stanąć w obronie Ukrainy. - W Bytowie mieszkam od trzech lat. Pracuję w Druteksie, wiadomo, co jakiś czas jeździłem na Ukrainę. Pochodzę z miejscowości Dniepr.

W Bytowie zostawia ojca. Jedzie, bo na Ukrainie ma dużo rodziny. - Tam są siostry, mama - mówi mężczyzna. - Bardzo dużo krewnych. Tam, gdzie teraz są jest w miarę spokojnie, słyszą alarmy bombowe, wyjące syreny. Na razie mają jedzenie, ale w każdej chwili to może się zmienić. I o nich boję się najbardziej.

8 lat strachu przed wojną

- Nie jedziemy w ciemno - mówi nasz rozmówca. - Mamy tam kontakt z odpowiednimi osobami, wojskiem. Nie mogę rozmawiać o szczegółach, trafię w okolice Lwowa, do obrony terytorialnej. Skończyłem uniwersytet, miałem przeszkolenie wojskowe, ale nie mam aktywności bojowej. Będą robił to, co moi dowódcy mi każą. Nie chce zabijać! Nikogo! Ale my jesteśmy zmuszeni walczyć! Od ośmiu lat żyliśmy w strachu, trochę się do tego przyzwyczailiśmy, wiedzieliśmy, że kiedyś Rosja na nas napadnie.

I dodaje: jesteśmy bardzo wdzięczni za to, co Polska dla nas robi. - Nie spodziewaliśmy się takiej pomocy - przyznaje. - Co, co dzieje się w samym Bytowie jest pięknie. W imieniu wszystkich Ukraińców bardzo serdecznie Wam dziękuję!

Pytamy się czy się boi?
- Tylko głupek się nie boi! - mówi. - Tam jest wojna, wszystko się może wydarzyć! Chwała Ukrainie! Chwała bohaterom!

Trzymamy kciuki! Mamy nadzieję, że cali i zdrowi wrócą do Bytowa.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza