Prawo stoi po stronie konsumenta - nie płacimy za niezamówioną przesyłkę. Nie mamy nawet obowiązku jej odsyłać, możemy ją po prostu wyrzucić.
Odebranie przesyłki nie jest jednoznaczne z zawarciem umowy sprzedaży. Takie sposoby prowadzenia handlu przez niektóre firmy wysyłkowe to nieuczciwa praktyka rynkowa.
Sprzedawcy liczą, że zastraszą konsumenta, a ten nie znając swoich praw będzie wolał zapłacić za produkt lub odesłać przesyłkę na własny koszt, niż narażać się na problemy. Żądanie zapłaty za nie zamówiony towar jest niezgodne z prawem.
Wysyłanie nie zamówionego towaru to ryzyko sprzedawcy. On też ponosi koszt odesłania przez nas takiej niezamówionej paczki.
Artykuł 15. ustawy z dnia 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów stwierdza: "Spełnienie świadczenia niezamówionego przez konsumenta następuje na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań".
Co więcej w przypadku odesłania takiej przesyłki przez konsumenta, koszta ponosi przedsiębiorca!
Można w tej sprawie skierować do sprzedawcy pismo. Warto to zrobić, gdy wciąż nam coś przysyła. W takim piśmie żądajmy zaprzestania takich praktyk.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym z 23 sierpnia 2007 roku, żądanie natychmiastowej lub odroczonej zapłaty za produkty, które zostały dostarczone przez przedsiębiorcę, ale nie zostały zamówione przez konsumenta, jest nieuczciwą i agresywną praktyką rynkową.
- Konsument, nękany przez taką firmę, ma prawo żądać zaniechania podobnych działań, a nawet skierować sprawę do sądu konsumenckiego.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?