Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie muszę zdobywać dużo punktów, ważne są zwycięstwa

Rafał Szymański
Marcin Dutkiewicz po zwycięskim spotkaniu z Anwilem Włocławek w hali Gryfia.
Marcin Dutkiewicz po zwycięskim spotkaniu z Anwilem Włocławek w hali Gryfia. Łukasz Capar
Rozmowa z Marcinem Dutkiewiczem, kapitanem Energi Czarnych Słupsk.

- Pamięta pan ostatni mecz, w którym zdobył więcej niż dziesięć punktów? Ostatnio z Anwilem było 12, a wcześniej?

- Chyba z Treflem, po przyjściu trenera Urlepa.

- Ten dołek to efekt trudnych treningów, zmiany formy?

- Wszystkiego po trochu. W jednym meczu można oddać pięć - siedem rzutów w innym tylko jeden. Punkty w tym momencie nie są ważne. Jeśli nadal będziemy wygrywać, a ja będę zdobywał po 2 punkty, to mi to odpowiada.

- Ostatnio wyszedł pan w pierwszej piątce. To robi różnicę?

- Najważniejsze jest, co zaprezentujesz w trakcie tych minut, które dostaniesz. Czy wyjdziesz w piątce i zagrasz dwadzieścia minut, czy potem, to nie ma znaczenia.

- Ma pan ulubionych rywali?

- W szóstkach każdy może wygrać z każdym. Nie mam łatwiejszych czy trudniejszych przeciwników. Każdy się może nastawiać, że Turów wygra wszystko albo że Asseco Prokom przegra. A jednak tak nie jest.

- Energa Czarni dojrzewa z meczu na mecz. Czujecie to?

- W szóstkach zaczęliśmy przegranymi. Teraz przyszedł czas wyciągnięcia wniosków. Lepiej rozumiemy się z trenerem z kolegami, z Davisem.

- Atmosfera w szatni po przyjściu Davisa polepszyła się?

- Od początku była dobra.

- Jest zależność, że jak zawodnik lepiej gra, to też pozytywniej w szatni działa na zespół?

- W szatni w przerwie nie myślimy, kto ile punktów rzucił, tylko co trzeba zrobić, aby wygrać. Nasi rozgrywający najczęściej pełnią funkcję tych, którzy widzą, z jakich zagrywek potrafimy zdobywać punkty, jak przeciwnik trafia. Potrafią odpowiednio pokierować, powiedzieć, jak zagrać, co zrobić.

- A jak Robert Tomaszek odbiera, że teraz obecnie nie gra?
- Nie chcę tego komentować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza