Pożar kamienicy przy ulicy Tuwima w Słupsku wybuchł w poniedziałek tuż przed północą. Część mieszkańców samodzielnie opuściła mieszkania, część ewakuowali strażacy. Dogaszanie pożaru trwało wiele godzin. Dwie osoby potrzebowały pomocy i zostały przewiezione do słupskiego szpitala.
Poszkodowani nadal są w szpitalu
- W wyniku pożaru do SOR słupskiego szpitala trafiły dwie osoby poszkodowane - wyjaśnia Marcin Prusak, rzecznik prasowy słupskiego szpitala. -Mężczyzna w wieku 69 lat skarżył się na dolegliwe duszności i z tego powodu pozostał w szpitalu na oddziale kardiologii. Kobieta w wieku 77 lat skarżyła się na złe samopoczucie, miała wysoki ciśnienie, a także stwierdzono u niej cechy wskazujące na obrzęk płuc. Kobieta została w szpitalu na oddziale kardiologii. Stan zdrowia obojga poszkodowanych lekarze określają jako średni, konieczny do dalszej hospitalizacji.
Kamienica została mocno uszkodzona
Trudno powiedzieć, czy mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Ogień zniszczył poddasze, całkowitemu spaleniu uległa więźba dachowa, kamienica podczas akcji gaszenia została też zalana wodą.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Słupsku przypomina, że zgodnie z prawem budowlanym właściciel obiektu jest zobowiązany zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych odziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury. W tym przypadku pożaru.
- Wspólnota mieszkaniowa w budynku przy ulicy Tuwima 2 została zobowiązana do przeprowadzenia kontroli bezpiecznego użytkowania obiektu - mówi Bożena Sobczyńska-Kozłowska, powiatowy inspekt nadzoru budowlanego w Słupsku. - Protokół z takiej kontroli musi do nas trafić do końca lutego, do tego czasu absolutni nie można użytkować budynku. Kontrolę stanu technicznego kamienicy mogą przeprowadzić wyłącznie osoby mające stosowne uprawnienia, w tym przypadku nie tylko instalatorzy, ale także konstruktorzy. Wiemy, że więźba została zupełnie zniszczona, trudno powiedzieć jak wyglądają stropy.
Pogorzelcy mogą liczyć na pomoc
Urzędnicy spotkali się z pogorzelcami z kamienicy przy ulicy Tuwima. - PGM Słupsk będzie proponował najemcom lokali komunalnych lokale, które będą remontowane przez PGM i następnie będą mogły być zasiedlone - poinformowała "Głos" Monika Rapacewicz ze słupskiego ratusza.
Mieszkańcom będzie przysługiwało też jednorazowe wsparcie finansowe w związku ze zdarzeniem losowym na skutek strat i kolejnych nakładów, jakie muszą ponieść, by móc zamieszkać w nowym lokalu - do kilku tys. zł. By oszacować wysokość wsparcia, wdrożyć procedurę także należy zgłosić się do MOPR w Słupsku. MOPR oceni indywidualnie potrzeby każdej rodziny, by dobrać odpowiednią pomoc.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?