W przedświąteczną sobotę pan Adam chciał pojechać do Dębnicy Kaszubskiej. Na autobus słupskiego PKS czekał na przystanku przy ul. Jana Pawła II.
- Chciałem pojechać kursem oznaczonym jako "6" o godz. 11.30. Po kilkunastominutowym oczekiwaniu na ten autobus zdenerwowany zadzwoniłem na numer podany na rozkładzie jazdy i uzyskałem od pani informację, że autobusy oznaczone cyfrą "6" nie kursują w wielką sobotę. Na rozkładzie nie było o tym żadnej wzmianki - twierdzi nasz czytelnik. - Na moje pytanie, dlaczego nie ma informacji na ten temat, pani odpowiedziała, że "Góra nie zmieniła rozkładu jazdy", ale ona ją o tym poinformuje.
Mężczyzna do Dębnicy Kaszubskiej dotarł na stopa. Sytuacja powtórzyła się w ostatnią sobotę.
- Znowu czekałem na autobus i kolejny raz na darmo. Gdy zadzwoniłem na PKS, dowiedziałem się tym razem, że autobusy w soboty zostały zlikwidowane. Okazuje się, że szumnie reklamowane połączenia słupskiego PKS do Dębnicy Kaszubskiej okazały się klapą.
Marek Zagalewski, rzecznik prasowy PKS w Słupsku, potwierdza, że od połowy kwietnia zawieszono z powodów ekonomicznych sobotnie kursy do Dębnicy Kaszubskiej.
- One nie cieszyły się wystarczającym zainteresowaniem podróżnych - mówi Marek Zagalewski.
Dodaje jednak, że przewoźnik powiesił zaktualizowane rozkłady jazdy na przystankach znajdujących się poza Słupskiem.
- Administratorem przystanków znajdujących się na terenie Słupska jest Zarząd Infrastruktury Miejskiej i tam dostarczyliśmy nowe rozkłady na kilka dni przed wprowadzeniem zmian w kursowaniu autobusów - zapewnia Marek Zagalewski.
- Dziękujemy naszemu pasażerowi i "Głosowi" za sygnał. Sprawdziłem, że nasze nowe rozkłady wciąż nie wiszą na przystankach miejskich. Dlatego monitowaliśmy już w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej, aby jak najszybciej je tam umieścił. Przykro nam z powodu niedogodności, jakich doświadczył pan Adam, ale nie my jesteśmy winni.
Dodaje, że kursy do i z Dębnicy Kaszubskiej w dni powszednie pozostały bez zmian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?