Według czytelników, którzy skontaktowali się z redakcją, jest duży kłopot z bezpiecznym dotarciem do sklepu od strony ulicy Piłsudskiego. Tymczasem Anna Dadel, prezes PKS-u, przekonuje, że nie ma żadnego problemu, bo już przed oddaniem do użytku nowego sklepu wszystko zostało uporządkowane.
Wyznaczyliśmy drogę za naszymi budynkami, gdzie bez problemu można się dostać z ulicy Piłsudskiego na parking wokół sklepu. Oczywiście klienci marketu muszą uważać na placu wokół sklepu na parkujących kierowców, ale to jest zrozumiałe i wszyscy zdają sobie sprawę z konieczności zachowania bezpieczeństwa
- mówi prezes Dadel.
Jednocześnie dodaje, że firma zadbała o ogrodzenie placu manewrowego, aby nie dochodziło do konfliktu między klientami sklepu a kierowcami autobusów.
Do tej pory nie miałam sygnałów, że klienci sklepu próbują przechodzić przez plac manewrowy
- mówi prezes Dadel.
Z naszych obserwacji wynika, że klienci nowego marketu nie tylko chwalą sobie położenie nowego sklepu, ale także generalnie zaakceptowali zasady ruchu, które obowiązują w jego najbliższym otoczeniu. - Tu się wjeżdża bez problemów. Właściwie nigdy nie ma problemu z parkowaniem, bo aż tak wielu kierowców nie przyjeżdża na zakupy - ocenia pan Tadeusz, który przyjeżdża tam na zakupy swoim volkswagenem.
Zobacz także: Ochroniarze z Biedronki perfidnie zadrwili z upośledzonego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?