Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne lekarstwo?

Anna Miszczyk
Antybiotyki są wciąż uważane za najskuteczniejsze leki. U kobiet ich stosowanie kończy się jednak często infekcją miejsc intymnych.

O tej porze roku antybiotyki stosowane są najczęściej. Dane statystyczne pokazują, że są one nagminnie nadużywane i często stosowane niezgodnie z ich przeznaczeniem. Antybiotyki są związkami organicznymi stosowanymi jako leki przeciwdziałające infekcjom wywoływanym przez bakterie, grzyby czy pierwotniaki. Pierwsze antybiotyki powstały na bazie penicyliny i otrzymano je z hodowli głównie pleśni i grzybów. Obecnie wiele z nich wytwarza się w drodze syntezy w przemysłowych procesach technologicznych. Sukces i postęp medycyny pozwoliły na rozwój w dziedzinie antybiotykoterapii. Współczesne antybiotyki to potężna rodzina leków, obejmująca związki o różnej budowie chemicznej i odmiennym spektrum działania, które mają zdolność niszczenia bakterii lub hamowania ich wzrostu. Są silną bronią w walce z drobnoustrojami, głównie bakteriami.

Antybiotyki wzbudzały i jeszcze długo wzbudzać będą wiele kontrowersji. Według statystyk uzyskanych w programie monitorowania konsumpcji antybiotyków, Polska znajduje się w pierwszej dziesiątce wśród krajów europejskich pod względem ilościowego spożycia antybiotyków na przeciętnego mieszkańca. Na 1.000 osób 25 stosuje je codziennie, a wraz z nastaniem aury jesienno-zimowej ich sprzedaż wzrasta nawet czterokrotnie.
Sięgając po antybiotyk niszczymy niestety najczęściej całą mikroflorę bakteryjną w naszym organizmie, i to zarówno tę chorobotwórczą jak i dobre bakterie Lactobacillus. Pozbywamy się zatem nie tylko szczepów bakterii, które wywołują chorobę, ale również tych, które działają ochronnie.
Najbardziej narażony na spustoszenie jest przewód pokarmowy oraz środowisko pochwy u kobiet. Antybiotyki nie rozróżniają dobrych i pożytecznych bakterii od tych, które leżą u podłoża choroby.

Niszczą wszystko - zabijają nawet te dobre bakterie, które odpowiadają za zachowanie kwaśnego środowiska w pochwie. Dochodzi wówczas do zmniejszenia ilości lub nawet całkowitego zniszczenia dobrych bakterii pałeczek kwasu mlekowego i podwyższenia poziomu pH do zasadowego, które nie stanowi skutecznej bariery dla rozwoju chorobotwórczych bakterii i grzybów, co w efekcie doprowadza do rozwoju infekcji bakteryjnych narządów kobiecych tj. bakteryjnego zakażenia pochwy (waginoza bakteryjna), drożdżycy, nawrotowego zakażenia dróg moczowych lub grzybicy. Dolegliwości te zwykle objawiają się świądem, upływami, pieczeniem.

Bagatelizowanie problemu lub zła diagnoza może doprowadzić do przewlekłego, często nierozpoznawalnego zakażenia miejsc intymnych, będącego także przyczyną bezpłodności.
Szczególnie ważne dla zdrowia intymnego kobiety jest utrzymywanie kwaśnego pH pochwy oraz równowagi mikrobiologicznej jej środowiska zdominowanego przez dobre bakterie Lactobacillus, które zostają zaburzone jako wynik ubocznego działania antybiotyków. Sposobem, który pozwoli przywrócić równowagę środowiska pochwy jest osłonowe zastosowanie - już w trakcie przyjmowania antybiotyku - doustnego probiotyku ginekologicznego zawierającego specjalnie wyselekcjonowane o naukowo potwierdzonym działaniu szczepy Lactobacillus, które posiadają zdolność jednoczesnej kolonizacji nabłonka pochwy i układu pokarmowego.

Fundamentalne znaczenie ma tu prawidłowa wiedza na temat probiotyków i istnienia podziału na probiotyki gastrologiczne (wskazane dla dzieci, mężczyzn w przebiegu zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego) oraz probiotyki ginekologiczne, które wywierają podwójne korzystne działania tj. zarówno normalizują środowisko mikrobiologiczne jelita jak i układu moczowo-płciowego kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza