Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niekłończyca: Wykonawca drogi chciał wyciąć piękne aleje lipowo-kasztanowe

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34 Fot. Piotr Jasina
Kasztanowce i lipy to krajobrazowy skarb Niekłończycy. Urok zyskają niebawem, kiedy drzewa pokryją się liśćmi. Ale i teraz trudno wyobrazić sobie miejscowość bez tych alei.
Kasztanowce i lipy to krajobrazowy skarb Niekłończycy. Urok zyskają niebawem, kiedy drzewa pokryją się liśćmi. Ale i teraz trudno wyobrazić sobie miejscowość bez tych alei.
Mieszkańcy podnieśli larum, bo firma modernizująca drogę z Polic rozpoczęła wycinkę drzew. Pod topór miała pójść piękna aleja lipowo-kasztanowa. Inwestor zapewnił nas jednak, że aleja ocaleje.

Drogę wojewódzką z Polic do Niekłończycy modernizuje Budimex. Wykonawca przejął plac budowy pod koniec lutego i natychmiast w ruch poszły piły. Rozpoczęto wycinkę drzew. I to wzbudziło niepokój mieszkańców i miłośników przyrody. Symbole wskazujące przeznaczenie do wycinki znalazły się także na drzewach tworzących piękne aleje lipowo-kasztanowe w Niekłończycy.

- W Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Chojnie usłyszałam, że drzewa będą usunięte, bo kolidują z przebudową drogi - informuje nasza Czytelniczka (prosiła o anonimowość), zawodowo zajmuje się ochroną środowiska. Nie kryła zdziwienia, także tym że to zarządca drogi typował drzewa do wycinki.

Wskazała nam decyzję środowiskową z odniesieniem do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego: "w liniach rozgraniczających drogi na terenie wsi Niekłończyca podwójna leja lipowa o wartości historyczno-krajobrazowej do zachowania".

- A tymczasem całą aleje przeznaczono pod topór - zauważa Czytelniczka. Przypomniała też o okresie ochronnym, lęgowym paktów od 1 marca do połowy października.

W tym czasie nie wolno wycinać drzew - dodała.

Zrobiliśmy wczoraj rekonesans do Niekłończycy. Wzdłuż drogi z Polic do tej miejscowości wiele drzew już wycięto. Tworzące aleje we wsi rzeczywiście są oznakowane kółkami bądź kropkami.

- Wszystkie nie będą wycięte, ale niektóre tak - mówi pani Karina wskazując na lipę blokującą wjazd do posesji. - Alei szkoda, bo jest bardzo ładna. Jeśli jednak trzeba te drzewa wyciąć, to powinny być nasadzone nowe, bardziej odsunięte od jezdni.

Sąsiad, pan Antoni jest kategorycznym wrogiem wycinki.

- Jak ta wieś by wyglądała bez tych drzew - mówi. - to poroniony pomysł. Nie zgadzamy się na to.

Paweł Mirowski, zastępca burmistrza odpowiedzialny za ochronę środowiska w gminie Police wyjaśnił, że w wojewoda wydał zgodę na inwestycję w trybie specustawy.

- W tym trybie inwestor decyduje o tym, które drzewa wycinać, nie potrzebują zgody burmistrza czy gminy - wyjaśnia Mirowski. - Rozmawialiśmy z przedstawicielami inwestora o alejach w Niekłończycy sugerując, że nie ma potrzeby likwidowania alei. Tym bardziej, że droga nie będzie szersza, niż obecna. Zwróciliśmy też uwagę na okres ochronny ptaków. Zapewniono nas, że sugestie będą uwzględnione.

- Aleje w Niekłończycy zostaną - zapewnił nas wczoraj kierownik Krzysztof Ziętek z Rejonu Dróg Wojewódzkich w Chojnie. - Wytniemy tylko kilka, te które kolidują do wjazdów na prywatne posesje ora w zatoki autobusowe.

Ziętek przyznał, że projektant otrzymał już polecenie wprowadzenia zmian. Dodał, że kilka wspomnianych drzew przed zakończeniem okresu ochronnego wycinać nie będą.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza