Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemal z łezką w oku wspominano dawne czasy i złote lata siatkówki kobiecej w Słupsku

Krzysztof Niekrasz
W Ośrodku Teatralnym Rondo w Słupsku odbyło się w kameralnym gronie prawie dwugodzinne spotkanie, podczas którego wspominano wspaniale lata słupskiej siatkówki kobiet poprzez osoby działające w tym czasie oraz filmy i zdjęcia z tego dawnego okresu. Słowa i obrazy są symbolami, które budują wspólną pamięć. I to bardzo dobrze.
W Ośrodku Teatralnym Rondo w Słupsku odbyło się w kameralnym gronie prawie dwugodzinne spotkanie, podczas którego wspominano wspaniale lata słupskiej siatkówki kobiet poprzez osoby działające w tym czasie oraz filmy i zdjęcia z tego dawnego okresu. Słowa i obrazy są symbolami, które budują wspólną pamięć. I to bardzo dobrze. Łukasz Capar
W Ośrodku Teatralnym Rondo w Słupsku odbyło się w kameralnym gronie prawie dwugodzinne spotkanie, podczas którego wspominano wspaniale lata słupskiej siatkówki kobiet poprzez osoby działające w tym czasie oraz filmy i zdjęcia z tego dawnego okresu. Słowa i obrazy są symbolami, które budują wspólną pamięć. I to bardzo dobrze.

Doskonałą okazją do spotkania była wydana książka pt. Piłka siatkowa kobiet w latach 1945-2012 w Słupsku", której autorem jest Jan Wodecki, były biegacz, trener, działacz i kronikarz słupskiego sportu, bo w sumie wydał już pięć wydawnictw (dwa o boksie, po jednym o lekkiej atletyce, strzelectwie i właśnie siatkówce).

Wśród obecnych byli m.in. prezydent miasta Krystyna Danilecka-Wojewódzka, która też w młodości próbowała uprawiać siatkówkę, a jako nauczyciel języka polskiego w I LO uczyła siatkarki Czarnych, a wśród nich były: Teresa Worek, Małgorzata Wołyniec, Marzena Hanyżewska; niektóre siatkarki z różnego pokolenia: Paulina Dyczkowska - podzieliła się swoimi wrażeniami z lat 60. XX wieku, Maria Kaźmierczak - wspominała śp. trenera Zygmunta Krzyżanowskiego i była w składzie zespołu, który zdobył pierwszy i historyczny tytuł mistrza Polski w 1978 r. (to był sezon 1977/78); Danuta Bukowska - wychowanka Słupskiej Szkoły Kwalifikowanych Siatkarek, prezes sekcji siatkówki Czarnych - Stanisław Bubka, działacze, sędziowie (m.in. Jerzy Ziobrowski, który przybliżył jedną z kontrowersji pozbawiającej złota Czarnych w słupskim turnieju), kibice i sympatyk siatkówki nr 1 Jan Sztorc (jego żoną była Agnieszka Chmura - zmarła 6 lipca 2008 r.), który zaliczył wszystkie hale, gdzie grały słupskie siatkarki począwszy od rywalizacji o awans do II ligi. Było też telefoniczne połączenie z Danutą Hałaburdą (byłą reprezentantką Polski, kapitanem Czarnych), która w telegraficznym skrócie przypomniała dawne sukcesy i przekazała pozdrowienia dla tych wszystkich, którzy jeszcze pamiętają medalowe i pucharowe osiągnięcia, a przy okazji życzyła zdrowia i przypomniała o szczepieniu. My tej zasłużonej i doskonalej rozgrywającej (taką rolę miała na boisku Danuta Hałaburda - dop. K.N.). Danucie życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Spotkanie w dobrej formie poprowadził Rafał Szymański, pełnomocnik prezydenta miasta Słupska do spraw sportu.
Główny bohater wieczoru J. Wodecki z rąk K. Danileckiej-Wojewódzkiej otrzymał piękny grawerton z następującym mottem i treścią: "Czasami światło w nas bliskie jest wygaśnięcia, lecz rozpala się na nowo dzięki przeżyciu wywołanemu przez jakiegoś człowieka. Powinniśmy pamiętać o tych, którzy wzniecili w nas płomienie".

Podziękowanie dla Jana Wodeckiego, sportowca, trenera, działacza, a także twórcy i pisarza za wieloletnią pracę i działalność na rzecz słupskiego społeczeństwa - sportu, kultury, rekreacji i propagowania aktywnego stylu życia. W podpisie widnieje imię i nazwisko prezydenta Słupska.
Z kolei Marek Majewski przekazał dla J. Wodeckiego szkło i specjalne podziękowania w imieniu zarządu, trenerów i zawodniczek Towarzystwa Piłki Siatkowej Czarni Słupsk oraz list gratulacyjny z Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który podpisał prezes Jacek Kasprzyk.

Trudno zapomnieć to, co niezapomniane. Jako były kierownik sekcji piłki siatkowej kobiet działałem przez wiele lat w Czarnych. Też miałem swój kwadrans w tym wyjątkowym i niepowtarzalnym spotkaniu, przypominając m.in. śp. pamięci swojego przyjaciela i zarazem trenera Włodzimierza Kasprzyka (to już minęło 37 lat od jego tragicznej śmierci pod warszawskimi Łomiankami), koleżanki - siatkarki, z którymi miałem przyjemność pracować, wspólnie cieszyć się z wygranych meczów i smucić się z przegranych spotkań ligowych i pucharowych oraz tych działaczy, którzy odeszli i ci, co jeszcze żyją. To był dla mnie 66-letniego faceta też niezwykle wzruszający moment, który przypomniał mi wieloletnią działalność siatkarską, a teraz pracę dziennikarską związaną ze sportem w grodzie nad Słupią.

W tym wydawnictwie są również informacje o innych zespołach słupskich: AZS WSP i Akademia Pomorska Czarni. Ponadto jest sporo wyników, tabel i składów drużyn. Monografia ma 612 stron. W niej znajduje się ponad 300 zdjęć.
Warto przypomnieć sobie bardzo odległe fakty i historie z rozgrywek krajowych i pucharowych. W sprawie nabycia książki (cena 45 zł) można kontaktować się z Janem Wodeckim pod numerem telefonu 600 818 424 (codziennie w godzinach od 9 do 18).

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza