Pocztówki to fragment kolekcji Władysława Piotrowicza, znanego słupskiego kolekcjonera. Fundatorami zakupu są Stolper Heimatkreis e. V., czyli zrzeszenie dawnych słupszczan działające w RFN oraz elitarna organizacja filantropów Foerderverein des Lions - Club z miasta Altenstadt. Fotografie na kartkach pocztowych ukazują m.in. wnętrze słupskiego kościoła Mariackiego, z zaginionym, bardzo bogato zdobionym baldachimem. Jest zdjęcie mało znanego pomnika słupszczan poległych w wojnie francusko - pruskiej w 1870 i 1871 roku, a także kilka innych unikatów.
- Niektóre osiągają ceny rzędu 500 złotych za egzemplarz, a nas jedna kosztowała średnio tylko 20 złotych. Fachowcy obliczają, że przed wojną wydano w sumie około 3 tysięcy różnych pocztówek ukazujących nasze miasto. My mamy ich już około 1.000 i chcemy mieć jeszcze więcej - mówił Mieczysław Jaroszewicz, dyrektor MPŚ. Isabel Sellheim, która osobiście namawiała sponsorów w Niemczech do sfinansowania tego zakupu, nazwał "dobrym duchem naszego miasta", który łączy dawnych i współczesnych mieszkańców Słupska.
Uroczystość przekazania widokówek odbyła się 5 sierpnia, dokładnie w 60. rocznicę ogłoszenia w Niemczech Karty Wypędzonych, która do dziś jest "konstytucją" Związku Wypędzonych, kierowanego przez kontrowersyjną Erikę Steinbach . Dokument zawierał m.in. żądanie "prawa do ojczyzny", ale zarazem już w 1950 roku zadeklarowano w nim rezygnację z rewanżyzmu i zemsty oraz wolę pojednania z innymi narodami. Isabel Sellheim, zapytana przez nas o tę zbieżność odpowiedziała, że to przypadek: - Nie uczestniczę w imprezach organizowanych przez panią Steinbach.
Swoje krótkie przemówienie, w którym wyraziła radość z faktu, że mogła pomóc słupskiemu muzeum, wygłosiła po polsku. Podkreśliła, że to udział niemieckich słupszczan w obchodach jubileuszu 700-lecia Słupska.
Kilka pamiątek związanych z przeszłością powojennego Słupska przekazała muzeum znana słupska pisarka Jolanta Nitkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?