Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni: Praca to ich życiowa szansa

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34
Niepełnosprawni: Praca to ich życiowa szansaZbysław Kubecki, szef kuchni informuje, że w 12-osobowym zespole będzie 9 osób niepełnosprawnych. Kuchnia będzie oferować usługi cateringowe na zewnątrz. Posiada chłodnie, naczynia kuchenne, termosy itd. Jest doskonale wyposażona.
Niepełnosprawni: Praca to ich życiowa szansaZbysław Kubecki, szef kuchni informuje, że w 12-osobowym zespole będzie 9 osób niepełnosprawnych. Kuchnia będzie oferować usługi cateringowe na zewnątrz. Posiada chłodnie, naczynia kuchenne, termosy itd. Jest doskonale wyposażona. Fot. Piotr Jasina
Międzygminny Zakład Aktywności Zawodowej został otwarty. Zatrudni 175 pracowników, w tym 127 osób niepełnosprawnych ze Szczecina i gmin powiatu polickiego.

- Od 2008 roku prowadziliśmy szkolenia osób z różnym rodzajem niepełnosprawności wykorzystując fundusze unijne - przypomina Barbara Jaskierska, prezes szczecińskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz osób z Upośledzeniem Umysłowym. - Przygotowywaliśmy ich do pracy w ZAZ. Sprawdzaliśmy ich przydatność do wykonywania różnorodnych czynności, ich preferencje i predyspozycje. Zdarza się bowiem, że ktoś ma preferencje do pracy przy komputerze ale jego predyspozycje uniemożliwiają mu taką pracę. Ale może być świetny w kuchni.

  • Warsztaty, staże, praktyki

Przyszli pracownicy ZAZ brali udział w warsztatach psychologicznych, pedagogicznych. Uczyli się umiejętności funkcjonowania w społeczeństwie, samodzielności, załatwiania spraw urzędowych, poruszania się po obiektach użyteczności publicznej. Poznawali Szczecin i gminy powiatu polickiego.

- Staże i praktyki zawodowe odbywali w konkretnych firmach - dodaje pani prezes. - Między innymi w takich spółkach, jak Pazim, Pazim, Bimar, Pracownia Krawiecka Sabiny Kurzawy, Graphic, House, Radisson, Rajski Ogród, Thomas.

  • Ogrodnicy już działają

Uczestnicy wczorajszego otwarcia ZAZ w Dobrej mogli podziwiać nie tylko obiekt zbudowany przez Calbud. Około 50 osób z bardzo różnymi dysfunkcjami i stopniem niepełnosprawności pod okiem m.in. Anastazji Patory zagospodarowało tereny zielone, trawniki wokół obiektu, nasadzali rośliny, stworzyli urokliwe patio. Dbają o tę zieleń.

- To są wspaniali pracownicy - zapewnia pani Anastazja. - Są bardzo skrupulatni, dokładni. Bardzo cieszą się efektami. Trzeba było wiedzieć ich radość, kiedy dostali wynagrodzenie za swoją pracę.

Ogrodniczy to jeden z działów ZAZ. Zakład będzie świadczy usługi na zewnątrz. Został bardzo dobrze wyposażony: posiada kosiarki, maszyny do utrzymania trawników, uszlachetniania gleby, rozdrabniania kory.

  • Kuchnia... tylko pomarzyć

Zbysław Kubecki, szef kuchni oprowadza pokazuje swoje królestwo. Została doskonale wyposażona.

- Takim piecem konwekcyjnym nie może się pochwalić nawet Radisson - pokazuje pan Zbysław. - Gotuje, smaży, dusi, sygnalizuje zabrudzenie, sam się umyje. Trzeba tylko zaprogramować funkcję. Jest w pełni skomputeryzowany.

W 12-osobowym zespole kuchni będzie 9 pracowników z różnymi niepełnosprawnościami. Kuchnia będzie oferować usługi cateringowe na zewnątrz. Posiada chłodnie, naczynia kuchenne, termosy itd.

  • Pralnia, montaż, demontaż, ślusarnia....

Ryszard Kolmer z ZAZ oprowadza nas po pozostałych działach. Pokazuje wyposażenie stolarni, działu montażu i demontażu urządzeń.
Zakład posiada pralnię wyposażoną w bardzo nowoczesne maszyny, magiel, urządzenie do mycia wózków.
Nowoczesne maszyny stoją też w pomieszczeniach działu stolarskiego. ZAZ będzie też oferował usługi niszczenia dokumentów. Posiada do tego specjalną niszczarkę bardzo pokaźnych rozmiarów.
Pani prezes nie ukrywa, że wyposażenie zakładu wymagało bardzo sporo zachodu, pracy, przetargów. W sumie zamówienia opiewały na blisko 1000 pozycji - od prostych grabi po najbardziej skomplikowane urządzenia.

- Udało się to wszystko zrobić dzięki ogromnemu zaangażowaniu niewielkiej grupy ludzi - dodaje. - Poświęcali swój czas społecznie. Bardzo jestem im wdzięczna.

  • Pełną parą w listopadzie

Wszystkie działy Zakładu Aktywności Zawodowej ruszą 1 listopada.

- Planowaliśmy od 1 stycznia przyszłego roku, ale dzięki finansowemu wsparciu marszałka uda się wcześniej - podkreśla Jaskierska.
Przypomina, że pracować tu będą mieszkańcy powiatu polickiego i Szczecina.

- Ze 127 pracowników największą grupę stanowią osoby z niepełnosprawnością intelektualną, ale są też chorzy psychicznie, niepełnosprawni ruchowo, osoby niedowidzące a nawet niewidome czy z ubytkiem słuchu - dodaje. - Będą pracować w wymiarze stosowanym do swojej niepełnosprawności.

- Będziemy startować w przetargach publicznych z z nadzieją, że ogłaszające je firmy uwzględnia tzw. klauzulę społeczną - dodaje pani prezes. - Chodzi o preferencje dla zakładów zatrudniających np. ponad połowę osób z niepełnosprawnością umiarkowaną lub znaczną.

  • Barbara Jaskierska, prezes szczecińskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz osób z Upośledzeniem Umysłowym
  • Jestem zwolenniczką tworzenia pełnych systemów wsparcia dla osób z niepełnosprawnością. Nie wyobrażam sobie by życie człowieka miało się kończyć na szkole specjalnej, ośrodku specjalnym, integracyjnym lub edukacyjnym przeznaczonym dla tych ludzi. Nie wolno nam pozostawiać ich, i ich rodzin bez odpowiedzi na pytanie - co dalej? Dla każdego praca w wielu sytuacjach jest radością, wyzwoleniem realizujemy się życiowo, czujemy się potrzebni. Mamy też szansę podniesienia standardu finansowego naszego życia.Pobieranie świadczeń z ośrodków pomocy społecznej nie jest największym marzeniem osób niepełnosprawnych, często koniecznością z racji baraku odpowiedniej pracy.Gwarantujemy im tę pracę w naszym zakładzie.

Zakład Aktywności Zawodowej
Pomysłodawcy ZAZ stworzyli konsorcjum z polickim kołem Stowarzyszenia, miastem Szczecin, gminami Dobra, Kołbaskowo, Nowe Warpno oraz powiatem i gminą Police. Inwestycja pochłonęła ponad 16 mln zł. Marszałek zachodniopomorski zapewnił 85 proc. potrzebnych pieniędzy. Miasto Szczecin i gmina Nowe Warpno dołożyły po 1 mln zł. Ponad 260 tys. zł zapewniła gmina Police. Zakład powstaje na terenach, które przekazała gmina Dobra - około 3 hektarów. Wcześniej gmina kupiła je od jednostki wojskowej. Wybudowała też drogę dojazdową do obiektu.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza