Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieprawidłowości w rozbudowie szkoły w Miastku

Andrzej Gurba [email protected]
Ubiegłoroczne prace przy rozbudowie szkoły w Słosinku. To do nich zastrzeżenia ma Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Miastku. Fot. Andrzej Gurba
Ubiegłoroczne prace przy rozbudowie szkoły w Słosinku. To do nich zastrzeżenia ma Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Miastku. Fot. Andrzej Gurba
Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Miastku stwierdziła nieprawidłowości dotyczące rozbudowy Szkoły Podstawowej w Słosinku. Burmistrz bije się w piersi i obiecuje poprawę.

- Rada Miejska w Miastku przyznała pieniądze na wykonanie remontu w Szkole Podstawowej w Słosinku zgodnie z zaleceniami sanepidu i Pań­stwowej Inspekcji Pracy. Chodziło o podłogę w stołówce, ogrodzenie placówki oraz doposażenie łazienek dla dziewcząt.

Tymczasem bez zgody rady zakres zadania został rozszerzony. I remont stał się inwestycją - mówi Jolanta Chmielewska, przewodnicząca komisji rewizyjnej miasteckiej rady.

Zespół kontrolujący ustalił też, że nie ma dokumentu stwierdzającego wyłonienie wykonawcy na kosztorys inwestorski, jak i umowy zawartej między szkołą a biurem projektowym.

Ponadto w Biuletynie Informacji Publicznej nie zamieszczono informacji o rozstrzyg­nię­ciu przetargu.

- Z dokumentów przedstawionych zespołowi kontrolnemu wynika, że dyrektor Szkoły Podstawowej w Słosinku, Ewa Dziadkowska, rozpoczął działania związane z rozbudową i przebudową budynku szkoły w czerwcu 2010 roku, a upoważnienie burmistrza zostało wydane 12 lipca 2010 roku - czytamy w protokole. Brak też było imiennego upoważnienia do czynności związanych z dobudową do budynku szkoły pomieszczeń sanitarnych i sali lekcyjnej dla osoby, która zastępowała dyrektorkę szkoły.

Roman Ramion, burmistrz Miastka, przyznaje, że wystąpiły nieprawidłowości i uchybienia.

- To błędy formalne, proceduralne, które nie powinny mieć miejsca. Popełnili je pracownicy, a ja ich nie dopilnowałem. Pracownicy zostali pouczeni - informuje Roman Ramion.

Burmistrz twierdzi jednak, że nie jest tak, że wykonano szerszy zakres prac, niż chcieli tego radni.

- Główny błąd polegał na tym, że zadanie zapisano w remontach, a nie w inwestycjach - twierdzi Ramion. Z takim stwierdzeniem nie zgadza się Jolanta Chmielewska.

- Rada formalnie nie zgodziła się na większy zakres prac, który polegał na dobudowie sali lekcyjnej. Burmistrz powinien wystąpić z dodatkowym wnioskiem do rady - upiera się szefowa komisji rewizyjnej. Ramion mówi, że procedurami zajmowali się pracownicy szkoły.

- I to był błąd. Nie mieli doświadczenia w zamówieniach publicznych. Powinien się tym zajmować wydział infrastruktury technicznej urzędu. I tak teraz będzie - oznajmia burmistrz.

Rozbudowa Szkoły Podstawowej w Słosinku nie została zakończona. W tym roku ogłoszony będzie przetarg na dokończenie prac.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza