Wciąż większą popularnością cieszą się mieszkania w lewobrzeżnej części Szczecina. Nie oznacza to, że na prawobrzeżu nie znajdziemy żadnego lokalu spełniającego nasze kryteria. Jednak w chwili obecnej trwa jedynie budowa osiedla przy ulicy Szybowcowej w Dąbiu. Od tego gdzie wybierzemy swoje nowe lokum, może zależeć cena. Najdroższe mieszkania znajdują się przeważnie w dzielnicach takich jak Warszewo i Osów oraz na Pogodnie. W tej dzielnicy również mieszkania z rynku wtórnego charakteryzują się wysoką ceną. Inwestorzy coraz częściej wracają do centrum, z uwagi na duże zainteresowanie i wygodę mieszkańców.
Decydując się na zakup mieszkania trzeba zadać sobie podstawowe pytania: kto będzie w nim mieszkać, ile osób i jak długo? W ofercie developerów znajdują się mieszkania od jednopokojowego do nawet pięciopokojowego. Kawalerki najczęściej posiadają kuchnię w aneksie (tzn. połączoną z częścią mieszkalną). W większych mieszkaniach również spotkamy się z takim rozwiązaniem, ale jeśli komuś to nie odpowiada, to często istnieje możliwość postawienia ścianek działowych i wyodrębnienia osobnej kuchni. Średnia powierzchnia mieszkań, proponowana przez developerów to przedział od 40 metrów kwadratowych do nawet 120 m kw. Do zdecydowanej większości nowych mieszkań dostępnych na rynku przynależy balkon lub, jeśli mieszkanie znajduje się na parterze, ogródek.
Do kosztu zakupu mieszkania trzeba doliczyć koszt przystosowania mieszkania do użytkowania. W standardzie otrzymujemy lokal z wstawionymi oknami, parapetami i instalacją grzewczą. Na ścianach maszynowo położony jest tynk, a na podłogach mamy samopoziomującą, betonową wylewkę. Każdy developer posiada również opcję wykończenia “pod klucz”. Cena mieszkania zależy również od tego, jakich materiałów użył wykonawca do budowy i wykończenia części wspólnych nieruchomości.
- Ceny nieruchomości w atrakcyjnych miejscach Szczecina kształtują się pomiędzy 4 200 a 5 500 zł za metr kwadratowy - mówi Michał Wardyn, specjalista ds. rynku pierwotnego. - Oczywiście tzw. górnej granicy nie ma - można znaleźć mieszkanie nawet za 12 000 zł/m2. Zaczynamy jednak obserwować pewien trend, że mieszkańcy wracają do centrum miast. Wynika to przede wszystkim z kwestii demograficznych ale i z wygody życia. Nikt z nas nie lubi spędzać połowy dnia dojeżdżając z i do pracy. Co więcej, dużym atutem mieszkań na rynku pierwotnym jest ich wartość i koszty czynszowe. Dla porównania - kupując nową nieruchomość, z upływem lat jej wartość będzie wyższa niż mieszkanie, które w obecnej chwili ma trzydzieści albo czterdzieści lat. Na pewno opłaty związane z funduszem remontowym i ogrzewaniem będą również o wiele niższe niż w tzw. starych budownictwie. Po paru latach nie powinniśmy mieć też problemów ze sprzedażą takiej nieruchomości - ceny mieszkań będą powoli rosnąć i taki trend obserwujemy już od kilku lat.
Oskar Masternak
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?