Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niespokojnie w wodociągach w Białogardzie

Jakub Roszkowski [email protected] Tel. 94 347 35 99
Niespokojnie w wodociągach w BiałogardzieZarząd odmawia podwyżek, bo to wiązałoby się z podwyżkami cen za wodę.
Niespokojnie w wodociągach w BiałogardzieZarząd odmawia podwyżek, bo to wiązałoby się z podwyżkami cen za wodę. sxc.hu
Po co jest trzech prezesów? Dlaczego ich nagrody wynoszą więcej niż roczna pensja pracownika fizycznego? To pytania, które zadali związkowcy z Regionalnych Wodociągów i Kanalizacji w Białogardzie.

- Prezesi dostali po 30 tysięcy złotych nagrody. My, pracownicy fizyczni, zarabiamy 25 - 26 tysięcy złotych rocznie. Czy to jest sprawiedliwe? - pytają związkowcy, wśród nich przewodniczący Jacek Smoliński.

Od kilku tygodni w Regionalnych Wodociągach i Kanalizacji, spółce samorządowej, w której udziały mają Białogard, Karlino, Tychowo, Biesiekierz, Bobolice, Połczyn Zdrój, Rąbino i gmina wiejska Białogard, trwa spór.

Związkowcy domagają się podwyżek, których nie dostali od wielu lat. W tej sprawie spotkali się z burmistrzami Białogardu i Karlina oraz wójtem gminy Białogard. Liczyli na jakieś pozytywne decyzje. Ale ich nie usłyszeli. Gorzej, nieoficjalnie dowiedzieli się, że planowane są nawet w RWiK spore zwolnienia. Czy rzeczywiście? Tego na razie nikt z zarządu ani udziałowców nie chce oficjalnie potwierdzić. Ale pracownicy spółki niepokoją się, że planowane jest zwolnienie wszystkich pracowników fizycznych i wynajęcie firmy zewnętrznej do opieki nad wodociągami.

- Na razie jednak wiemy tylko na pewno, że w naszej sprawie będzie prowadzona dyskusja na zarządzie spółki. Usłyszeliśmy jednak, że raczej nie mamy co liczyć na podwyżki, bo te wiązałyby się z podwyżkami cen wody, a te są już na przyszły rok przygotowane - mówią nam związkowcy.

Pracownicy domagają się 900-złotowej podwyżki dla wszystkich, choć zaznaczają, że to propozycja do dyskusji. Oburzają się jednak, że zarząd odmawia, bo to wiązałoby się z podwyżkami cen za wodę.

- Gdyby zredukować liczbę prezesów z trzech do jednego, wstrzymać wypłacane im nagrody, które są wyższe niż nasze roczne zarobki, nikt z odbiorców wody by tych podwyżek nie odczuł - uważają nasi rozmówcy.

Burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński - miasto jest największym udziałowcem RWiK - przyznaje, że sprawa jest trudna. - Spotkaliśmy się, porozmawialiśmy. Z jednej strony są wszyscy pracownicy, nie tylko fizyczni, z drugiej są jednak ceny wody. Jak to pogodzić? Na najbliższym zgromadzeniu wspólników będziemy o tym szczegółowo rozmawiać. W tej chwili sam nie mogę dać żadnej odpowiedzi - mówi nam. Do zgromadzenia udziałowców ma dojść w tym miesiącu.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza