MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowe opłaty wpłyną na ceny paliw. Wzrost na początku może wynieść nawet 50 gr/l

Maciej Badowski
Opracowanie:
Rząd szykuje wdrożenie unijnej dyrektywy UE, która obciąży dodatkową opłatą sprzedawców paliw, co odczują kierowcy. Paliwo może zdrożeć o 40 gr/l na początek.
Rząd szykuje wdrożenie unijnej dyrektywy UE, która obciąży dodatkową opłatą sprzedawców paliw, co odczują kierowcy. Paliwo może zdrożeć o 40 gr/l na początek. Adam Jankowski/ Polska Press
Polski rząd przygotowuje się do wdrożenia unijnej dyrektywy, która przewiduje nałożenie opłat na sprzedawców paliw. Już na wstępie mowa o dodatkowych 40 groszach za litr. Ta zmiana ma bezpośredni wpływ na kieszenie konsumentów, podnosząc ceny paliw, gazu, a nawet węgla. – Skutek nowych obowiązków i tak będzie podobny do podatku – komentuje Leszek Wiwała, prezes i dyrektor generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

Spis treści

Unijna dyrektywa a krajowy rynek

Z początkiem 2027 roku, polski rynek energii może zmierzyć się ze znaczącymi podwyżkami cen – informuje w czwartkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Wszystko za sprawą wdrażanej unijnej dyrektywy 2023/959, dotyczącej systemu ETS2, wprowadzane będą nowe obowiązki dla dostawców paliw. System ten zakłada, że podmioty odpowiedzialne za dostarczanie paliw do pojazdów oraz do ogrzewania domostw będą musiały nabywać uprawnienia do emisji CO2. To oznacza, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą bezpośrednio wpływać na ceny końcowe produktów dla konsumentów.

Dziennik podkreśla, że zmiany te będą miały bezpośredni wpływ na ceny paliw, które mogą wzrosnąć o 40-50 groszy za litr. Podobnie sytuacja ma wyglądać w przypadku rachunków za gaz, które mogą wzrosnąć nawet o jedną czwartą, a ceny węgla mogą pójść w górę jeszcze bardziej.

Ministerstwo w trakcie prac

Jak informuje „Rzeczpospolita”, Ministerstwo Klimatu i Środowiska potwierdziło, że trwają prace nad przepisami, które mają na celu wdrożenie wspomnianej dyrektywy na terenie Polski. Resort ma zamiar przedstawić projekt ustawy prawdopodobnie do września bieżącego roku. Regulacje te będą dotyczyć wszystkich podmiotów zajmujących się dopuszczeniem do konsumpcji paliw silnikowych oraz paliw używanych w ogrzewaniu i transporcie drogowym. To na nich spocznie obowiązek zakupu oraz rozliczania uprawnień do emisji CO2.

W odpowiedzi na zapytanie „Rz”, biuro prasowe ministerstwa potwierdziło, że wybrano opcję zakupu uprawnień do emisji, co jest jedną z dwóch możliwych ścieżek przewidzianych w dyrektywie. Drugą opcją byłoby nałożenie dodatkowego podatku.

Wpływ na ceny i przyszłe prognozy

Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, w rozmowie z „Rz” wskazuje, że nowe regulacje, mimo że nie są bezpośrednio określane jako podatek, będą miały podobny skutek. Przypomina, że według unijnych założeń, przez pierwsze dwa lata funkcjonowania systemu ETS2, limit cen za tonę CO2 zostanie ustalony na poziomie 45 euro. To przełoży się na wzrost cen paliwa o wspomniane 40 groszy za litr. Jednakże ekspert przewiduje, że w kolejnych latach efekt ten może być znacznie większy.

Analizy przeprowadzone przez Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami, na które powołuje się „Rz”, wskazują, że w pierwszych czterech latach działania systemu ETS2, ceny za emisję CO2 będą kształtować się powyżej 50 euro za tonę. Prognozuje się, że od 2031 roku można spodziewać się gwałtownego wzrostu tych kosztów do około 210 euro za tonę.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza