Nowe prawo jazdy 2019. Kiedy wymienić prawo jazdy. Czy można jeździć bez dokumentów? 3.06.2019

Z dniem 1 października 2018 r. został zniesiony obowiązek wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego oraz dokumentu poświadczającego opłacenie polisy OC. Te dane policja może sprawdzić właśnie za pomocą systemu CEPiK.

Ta dyskrecja oznacza przy okazji, że w przypadku zmiany miejsca zamieszkania nie trzeba już będzie zmieniać prawka, a przecież za każdym razem kosztuje to 100 zł.

Czy już trzeba zmieniać dotychczasowe prawka? Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury – nie trzeba; dotychczasowe prawa jazdy zachowują ważność do podanych na nich terminów.

Druga dobra wiadomość: dotychczasowych prawek nie trzeba wymieniać w przypadku zmiany umieszczonego na nich adresu właściciela.

Nowe, bezadresowe prawo jazdy zachowuje ważność przez 15 lat.

• nie musisz teraz wymieniać prawa jazdy na nowe, możesz to zrobić, gdy dotychczasowe dobiegnie do terminu ważności
• nie trzeba już wymieniać prawka po zmianie adresu zamieszkania

Koniec z mandatami po 50 zł za nieposiadanie każdego z dokumentów kierowcy. Czy to znaczy, że można jeździć bez nich? Zależy, bez których.

Od 1 października 2018 r. nie musisz mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy OC (wciąż musisz wozić prawo jazdy).

A co, gdy zatrzyma cię policja?

Podczas kontroli drogowej policja sprawdzi dane dotyczące twojego auta i OC w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Jeżeli funkcjonariusz stwierdzi, że samochód nie ma ważnego badania technicznego albo jest niesprawny, zaznaczy to w systemie, a ten przekaże informację organowi, który wydał dowód rejestracyjny. Zasady zatrzymania tego dokumentu pozostają takie same, tyle że dokument jest wirtualny. Kierowca, któremu zostanie zatrzymany, dostanie pokwitowanie jak dotąd.

Dowód rejestracyjny nadal jest potrzebny przy załatwianiu formalności w stacjach kontroli pojazdów, przy sprzedaży wozu i podczas wyjazdów za granicę.

• można nie mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy OC
• wciąż trzeba wozić prawo jazdy

W razie kolizji nie trzeba już wzywać policji – chyba że sprawca nie poczuwa się do winy, nie ma prawa jazdy lub nie chce przekazać ofierze swoich danych niezbędnych do uzyskania odszkodowania z jego OC.

Jednak nawet gdy sprawca chętnie udostępnia swoje dane, może nie pamiętać numeru i daty wystawienia polisy OC, a to trzeba wpisać w oświadczeniu po kolizji. Może też podać fałszywe dane, chcąc uniknąć konsekwencji. Jego OC można sprawdzić w bazie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (www.ufg.pl), wpisując numer rejestracyjny pojazdu, ale nie zawsze w miejscu kolizji mamy pod ręką internet nie mówiąc o zasięgu. Dlatego ubezpieczyciele proponują, żeby mieć w komórce zdjęcie polisy OC.

Nie trzeba już teraz wymieniać prawa jazdy na nowe, bez adresu; można to zrobić, gdy utraci ważność wypisaną na nim.

Nie trzeba już wozić dowodu rejestracyjnego ani polisy OC, ale warto mieć jej zdjęcie w telefonie.

Nowe przepisy nie zwalniają z obowiązku wożenia ze sobą prawa jazdy. Za jego brak policja wciąż może karać mandatami.