Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe Warpno: Droga do Dobieszczyna jest w skandalicznym stanie

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34 Fot. Piotr Jasina
Burmistrz Nowego Warpna liczy na to, że w maju rozpocznie się przebudowa tej drogi. Będzie kosztować około 20 mln zł.
Burmistrz Nowego Warpna liczy na to, że w maju rozpocznie się przebudowa tej drogi. Będzie kosztować około 20 mln zł.
Z trudem pokonaliśmy wczoraj kilkanaście kilometrów trasy. Właścicielom aut osobowych odradzamy tę drogę.

Wjechaliśmy w drogę powiatową prowadzącą przez Myślibórz Wielki do Nowego Warpna od strony Dobieszczyna. Jeszcze kilka lat temu trasę można było pokonać delektując się pięknem Puszczy Wkrzańskiej, malowniczym krajobrazem. Teren pogranicza jest w gruncie rzeczy dziewiczy, nie ma tu przemysłu, są lasy, jeziora.

Niestety, droga w obecny stanie nie nadaje się do użytku. Samochody terenowe oczywiście sobie poradzą, ale osobowym autem trudno pokonać kilkanaście kilometrów głębokich dziur, spękanego asfaltu. Są tak gęsto usiane, że nie sposób je ominąć jadąc nawet 10 km na godzinę.

Dosłownie, można na tej drodze zgubić zawieszenie.

Nowe Warpno zwróciło się do powiatu polickiego, by przejąć zarząd nad drogą. Tylko wtedy może zainwestować w jej przebudowę. Taką zgodę otrzymało.

- Wyłożymy pieniądze na całą inwestycję, ale liczymy na zwrot chociaż części - mówi Władysław Kiraga, burmistrz Nowego Warpna. Burmistrz przypomniał, że to zadanie powiatu. Ale gmina czekał już 15 lat na przebudowę. Dłużej nie może. Zresztą jej stan już na to nie pozwala. Burmistrz dodaje, że oczekuje zwrotu części kosztów inwestycji po 2017 r.

Starosta zawarł z Nowym Warpnem porozumienie w tej sprawie. W dokumencie mowa jest o zwrocie gminie połowy kosztów inwestycji, ale nie więcej niż 10 mln zł.

Porozumienie wywołało gorącą dyskusję podczas ostatniej sesji powiatowej.

Radni opozycji byli oburzeni faktem, że nic o porozumieniu, rodzącym bardzo duże zobowiązani finansowe - nie wiedzieli.

- Nie jesteśmy przeciwni przebudowie drogi, wdzięczni jesteśmy burmistrzowi Nowego Warpna, że przejmuje tak znaczące koszty inwestycji na siebie - mówili radni. - Ale zarząd powiatu powinien nas o takich decyzjach informować. To są ogromne zobowiązania.

- Nie uznałem za właściwe informować o czymś, co jest w kosmosie - tłumaczył Leszek Guździoł, starosta policki.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza