Nowoczesna informacja na dworcu kolejowym będzie za rok

Chodzi o klapkowe tablice informacyjne, na których podróżni mogli sprawdzić, o której, przez jakie stacje i z jakim opóźnieniem odjedzie ich pociąg. Pojawiły się na słupskim dworcu krótko po tym, jak do Słupska dotarła trakcja elektryczna, czyli w roku 1988. Przez ponad 20 lat informowały miliony pasażerów o odjazdach ich składów. Dwa tygodnie temu pracownicy wynajęci przez kolej rozpoczęli demontaż urządzeń, z którymi i tak od lat były problemy. W 2008 roku nagle przestały działać i wprowadzały w błąd oczekujących na pociągi pasażerów. Po interwencji "Głosu" naprawiono je, jednak wkrótce znów zawiodły. Tym razem na zawsze.

Czytaj również: Warsztaty jazdy na rolkach na dworcu w Słupsku

- To dziwne, że na dość sporym węźle kolejowym, z którego odjeżdżają pociągi w czterech kierunkach, nie ma sprawnego systemu informacyjnego - mówi Adam Homulicki, kolejowy hobbysta z Poznania. - To kolejny przykład na degradację słupskiego dworca.

Od kilku lat pociągów w Słupsku nie zapowiada już głosem pracownica kolei, lecz automat. Zdaniem kolejarzy to lepszy sposób, ponieważ informacje mogą być podawane tak samo wyraź-nie bez względu na to, kto akurat obsługuje megafon. W Słupsku informacje te powtarzane są bardzo często. Nic dziwnego, informacji wizyjnej po prostu nie ma.
Czy o nowoczesnych wyświetlaczach, choćby takich, jakie pojawiły się na pięknie wyremontowanym dworcu w Lęborku czy Gdyni, w Słupsku możemy zapomnieć? Kolej zapowiada, że tak tego nie zostawi.

- W ramach dużego projektu realizowanego przez PKP Polskie Linie Kolejowe na stacji Słupsk przewidujemy montaż elektronicznych tablic informacji wizualnej na peronach i w budynku dworca, montaż zegarów na peronach, a także wymianę urządzeń zapowiedzi głosowej w budynku dworca oraz montaż monitoringu na peronach - mówi Zbigniew Wolny z zespołu prasowego PKP PLK.

- Przetarg będziemy rozstrzygać w lutym 2015 roku, a zakończenie prac planujemy na koniec 2015 roku.
W Słupsku zostanie więc zbudowany bardzo nowoczesny system, podobnego do tego, jaki działa na dworcu Warszawa Centralna. Wciąż nie wiemy za to, kiedy uda się podnieść perony, tak aby pasażerowie starsi, a także ci z wózkami i rowerami nie musieli wspinać się do pociągów SKM.