Pozostałe 5 tys. zł to nowa podłoga, zegar, drobne prace instalacyjne, malowanie, fototapeta – wylicza Danuta Karaśkiewicz. Dodaje, że swój gabinet zaprojektowała sama. Jej pomysłem jest także fototapeta przedstawiająca zdjęcia starego Miastka, przedwojennego i powojennego. – Taka fototapeta, ale o wiele większych rozmiarów, znajduje się w jednym z lokali w Miastku. Spodobał mi się ten pomysł - oznajmia Danuta Kraśkiewicz.
A wracając do kosztów, to w budżecie gminy na remont gabinetów zapisane jest 50 tys. zł. Z tych pieniędzy wykonywano także prace w sekretariacie oraz w gabinecie wiceburmistrza (tu nowych mebli nie będzie).
D. Karaśkiewicz zapowiada dalsze prace remontowe w urzędzie m.in. wymianę okien (tylko część jest wymieniona) oraz odnowienie elewacji ratusza.
Prosimy czytelników o opinie na temat nowego gabinetu burmistrza Miastka.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?