Opinia
Opinia
Grzegorz Przybylski, mechanik samochodowy ze Słupska:
W porównaniu do samochodów europejskich koreański Hyundai jest stosunkowo słabo wyposażony. W układzie klimatyzacji nie przewidziano podstawowych filtrów, co powoduje, że ten układ w naszym klimacie nie do końca się sprawdza. Jest to samochód stosunkowo tani. Części zamienne też nie są za drogie, co cieszy właścicieli tych aut. Po naszych drogach chyba nie jeździ ich zbyt wiele, bo nie pojawiają się często w naszym warsztacie.
Dziennikarz "Głosu" siadł za kółkiem i przetestował go osobiście.
Koreańczycy zapewniają, że tym autem zmienią wyobrażenie o marce Hyndaia. Czy im się to uda? Całkiem możliwe. Samochód ma ciekawy kształt nadwozia, prowadzi się bardzo dobrze i ma naprawdę dynamiczne silniki. Dodatkowym atutem może stać się cena.
Najnowszy model Hyundaia o numerycznej nazwie i30 powstał na takiej samej płycie jak bratni Kia ceed. To jednak dwa zupełnie inne samochody. Nowy kompakt ma bardzo ciekawą, nowoczesna bryłę. Nie jest wyzywający, kształty ma harmonijne. Przede wszystkim jednak jest to inny samochód, niż wcześniejsze. Zrywa z dotychczasową stylistyką, wpisuje się już w europejskie gusta.
Być może dlatego niektórzy motoryzacyjni obserwatorzy widzą w nim pewne zapożyczenia z hondy civic w wersji 4-drzwiowej. Chodzi oczywiście o kształt przodu. Inni dostrzegają elementy "jedynki" bmw w kształtach tyłu i30. Poczekajmy jednak na opinię samych klientów.
Pierwsze już sprzedane
Auto bez większego szumu trafiło do salonów Hyndaia. A to dlatego, że oficjalna premiera została zaplanowana na później. Wówczas dopiero ruszy akcja promocyjna. - Model i30 mamy już od lipca - przyznaje Jolanta Koleśnik, kierownik salonu Hyundaia firmy Darkat w Szczecinie. - Kilkanaście modeli już sprzedaliśmy. Zainteresowanie jest już teraz. Ale boomu spodziewamy się tak naprawdę od września. Będziemy mieli też do dyspozycji modele z innymi silnikami.
PLUSY I MINUSY
Deska rozdzielcza i kokpit z łagodnym, niebieskim podświetleniem wskaźników robią wrażenie.
PLUSY I MINUSY
- bardzo dynamiczny silnik
- dobre wyciszenie kabiny
mimo Diesla - przyjemne i funkcjonal ne
wnętrze, dużo schowków,
regulacja radioodtwarzacza
przy kierownicy
- mimo, iż fotel kierowcy re
gulowany jest w dwóch
płaszczyznach, ustawienie
w odpowiedneij pozycji
jest trudne
- siedzenia są ciasne
- zawieszenie jest twarde, co
odczuwamy zwłaszcza
przy gorszej nawierzchni
jezdni
- mały bagażnik
Funkcjonalny
Darkat, szczeciński dealer Hyndaia udostępnił nam model classic plus z silnikiem wysokoprężnym turbodoładowanym o pojemności 1,6 l i mocy 115 KM.
Kompakt jest bardzo dobrze zaaranżowany wewnątrz. Ciemna tapicerka, przyjemne z wyglądu i w dotyku plastiki i ładny kokpit z łagodnym, niebieskim podświetleniem wskaźników zrobiły wrażenie już w pierwszym zetknięciu z autem. Fotel możemy regulować w dwóch płaszczyznach, jest podnoszony. Kierownica także jest regulowana. Można bez problemów wpasować się za kołem kierownicy.
Potencjometry kokpitu są w zasięgu ręki. Przy łokietniku znajduje się łącze USB, przez które możemy podłączyć się do radia ze swoja muzyką zapisaną w formacie MP3.
Wewnątrz mamy dużo schowków, w umieszczonym w kokpicie możemy ukryć klucze czy pilota do garażu. Schowek po stronie pasażera, z przodu jest klimatyzowany, kabina oczywiście też. Przydaje się zwłaszcza latem, by schłodzić napój czy wodę.
Bagażnik nie szokuje objętością. Pojemność wynosi niespełna 350 litrów. Przy autach kompaktowych jest to jednak standard. Jeśli chcemy zmieścić więcej bagaży, można siedzenia tylne złożyć.
Dynamiczny, wyciszony
Po przejechaniu pierwszych kilkuset metrów daje o sobie znać silnik. Jest bardzo dynamiczny. Bardzo szybko osiąga wysokie obroty, turbo daje mu imponujące przyspieszenie.
Silnik nie jest "głośny", albo jak kto woli, dobrze wyciszona jest kabina. Zawieszenie jest dosyć twarde. Na pewno będzie odpowiadać osobom, które wolą sztywniejsze amortyzatory.
W czasie jazdy, nawet przy dużych prędkościach samochód bardzo dobrze trzyma się nawierzchni. Przy jeździe 150-170 km/h spalanie wahało się w granicach 5,9-6 l oleju na 100 km.
Auto posiada najważniejsze systemy wspomagające kierowcę i zapewniające jemu i pasażerom bezpieczeństwo. M. in. przednie, boczne poduszki i kurtyny, aktywne zagłówki, napinacze pasów.
Komfort jazdy zwiększają potencjometry w kole kierownicy. Nie trzeba sięgać do radia by zmienić stację, czy zwiększyć albo zmniejszyć głośność. Standardem jest też klimatyzacja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
