Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy rozkład jazdy PKP nie ulży mieszkańcom

Andrzej Gurba
Stacja kolejowa w Miastku. Mieszkańcy nie są zadowoleni z rozkładu jazdy.
Stacja kolejowa w Miastku. Mieszkańcy nie są zadowoleni z rozkładu jazdy. Andrzej Gurba
9 marca wejdzie w życie nowy rozkład jazdy PKP. Mieszkańcy Miastka mieli nadzieję, że ostatni pociąg ze Szczecinka do Słupska zostanie przesunięty o dwie godziny. Tak się nie stanie.

- Do połowy ubiegłego roku ostatni pociąg z Miastka w stronę Słupska odjeżdżał o godzinie 19.25. Niestety, później zmieniono go na godzinę 17.29. Mieliśmy nadzieję, że w marcu, przy kolejnej zmianie rozkładu PKP wróci do starego kursu. Tak się jednak nie stanie. Nie rozumiemy tego. Dlaczego PKP nie uwzględnia potrzeb mieszkańców? Wiele osób zatrudnionych w szpitalu i w handlu kończy pracę w godz. 18-19. Dla nich pociąg o godzinie 19.25 był idealny. Od pół roku kilkanaście osób musi szukać transportu do domu na własną rękę - denerwuje się Marian Kalisz z Miastka.

Dodaje, że utrzymanie obecnego rozkładu jazdy (z wyjazdem ostatniego pociągu ze Szczecinka o godz. 16.32) komplikuje też życie pasażerom, którzy dojeżdżają do Szczecinka z Poznania czy Szczecina, bo nie mają później pociągu do Miastka.

- Pamiętam, jak pół roku temu przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego w Gdań-sku mówił, że zmieniono dla nas niekorzystnie rozkład jazdy, aby umożliwić dojazd pracownikom z Kępic do Morpolu. Teraz osoby pracujące w Morpolu dojeżdżają autobusem. Nie ma już więc tej kwestii, a nic się nie zmieni. Dzwoniłem do PKP i do Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. Usłyszałem same ogólniki - narzeka Kalisz.

Jan Derdowski, naczelnik działu marketingu pomorskiego zakładu Przewozy Regionalne, potwierdza, że w przygotowanym już projekcie nowego rozkładu jazdy nie ma zmian, jeśli chodzi o linię Szczecinek - Słupsk.

- Takie, a nie inne kursy pociągów zaproponował nam zakład w Szczecinie. Przychylamy się do nich. Nie możemy opóźnić ostatniego pociągu ze Szczecinka, bo wtedy byłby problem z po-ciągiem relacji Słupsk.

- Szczecinek, który teraz odjeżdża ze Słupska kilka minut po 16. Tym pociągiem wracają osoby pracujące w Słupsku i okolicy. Dodam, że, niestety, warunki techniczne na linii Szczecinek - Słupsk nie uległy poprawie po katastrofie kolejowej i z powodów bezpieczeństwa nie można wprowadzić więcej kursów pociągów. Teraz zawsze jest tak, że jakiś kurs jest kosztem innego, bo pociągi mogą się mijać tylko w Miastku - stwierdza Derdowski.

Przypomnijmy, że przed zmianami ostatnie dwa pociągi ze Słupska do Szczecinka przez Kępice i Miastko odjeżdżały ze Słupska o godz. 16.10 i 20.45. Po zmianie są to godz. 16.10 i 19.25.

- Nie zostawimy tak tego. Nie wiem, być może zawiadomimy prokuraturę, że PKP działa na szkodę mieszkańców - stwierdza Marian Kalisz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza