Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O czerwca nowy bat na dłużników

Zbigniew Marecki [email protected] tel. (59) 848 81 00 Fot. Kamil Nagórek
Od czerwca każda osoba, która będzie zwlekać ze spłatą długu, może trafić do rejestru dłużników.
Od czerwca każda osoba, która będzie zwlekać ze spłatą długu, może trafić do rejestru dłużników.
Od czerwca osoby fizyczne będą mogły wpisywać do rejestru dłużników tych, którzy zalegają im ze spłatą zobowiązań.

Wystarczy 200 złotych brutto zaległych należności, aby nasz dłużnik miał spore kłopoty.

Umożliwi to nowelizacja ustawy o Biurach Informacji Gospodarczej. Dzięki niej zwykli konsumenci zyskają uprawnienia dotychczas zagwarantowane tylko dla przedsiębiorstw i instytucji publicznych. To oznacza, że nawet kilka milionów dłużników może stracić w naszym kraju anonimowość.

Dzięki tej ustawie każdy pełnoletni Polak, o ile wykaże przed sądem, iż ktoś ma wobec niego zaległości i uzyska tytuł wykonawczy, będzie mógł wpisać swojego dłużnika do rejestru biura informacji gospodarczej. Będzie to dotyczyło zarówno osób prywatnych, które nie spłaciły swojego zobowiązania wobec innych osób (w tym i rodziny) lub firm, które nie wywiązały się ze swoich usług. Co ważne, do rejestru będą mogły trafić także firmy, które zalegają z wypłatą wobec pracowników.

– W ten sposób w rejestrach dłużników mogą się znaleźć nawet duże firmy lub korporacje, gdy zaczną zwlekać z wypłatą wynagrodzeń dla swoich pracowników - uważa Roman Giedrojć, kierownik słupskiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy, który zetknął się z wieloma przypadkami opóźniania wypłat pracownikom.

W naszym kraju funkcjonują trzy biura informacji gospodarczej: Krajowy Rejestr Długów, InfoMonitor i Europejski Rejestr Informacji Finansowej. Zainteresowani będą mogli korzystać z usług wszystkich trzech instytucji. To jednak będzie utrudniać życie tym, którzy będą chcieli sprawdzić, czy mają do czynienia z wiarygodnym dłużnikiem. Chodzi o to, że aby uzyskać całkowitą pewność, będą musieli sprawdzić osobę lub firmę w trzech rejestrach i za każdym razem za to zapłacić (jednosrazowa stawka wynosi od 20-30 zł, abonament jest niższy). Bez zmian pozostaną limity zadłużenia: żeby trafić na czarną listę, konsument musi być winien co najmniej 200 zł, a przedsiębiorca 500 zł.

Wpis dłużnika do rejestru jest prosty. Wystarczy zalogować się na stronę internetową wybranej firmy, przesłać do niej kopię dowodu osobistego, a następnie wpisać dane osoby lub firmy, która ma dług. Możemy to jednak zrobić tylko wtedy, gdy mamy sądowy tytuł wykonawczy. Przy wprowadzeniu danych musimy bowiem wpisać także sygnaturę akt i wydziału sądu, który wydał wyrok. Za podanie niewłaściwych lub fałszywych danych grozi odpowiedzialność karna. W grę wchodzi grzywna do 30 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza