Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O roli kobiet mówi Grażyna Bielawska-Cieśla, prezes MEC Koszalin

Joanna Boroń [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Archiwum
Miejska Energetyka Cieplna, jest partnerem naszego plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza 2012.
Miejska Energetyka Cieplna, jest partnerem naszego plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza 2012.
Rozmowa z Grażyną Bielawską-Cieśla, prezesem Miejskiej Energetyki Cieplnej, partnera naszego plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza 2012.

- Gdyby była Pani pracownikiem, a nie prezesem, wolałaby Pani mieć szefa mężczyznę, czy kobietę? A może nie miałby to żadnego znaczenia? - Nie od razu zostałam prezesem, w swojej karierze zawodowej miałam za szefów i kobiety i mężczyzn. Generalnie, płeć szefa nie ma to żadnego znaczenia, tylko profesjonalizm.

- Badania wśród dużych europejskich firm pokazują, że najlepsze w zakresie środowiska pracy, innowacyjności i osiąganych zysków są firmy z wyższym udziałem kobiet w zarządach. Jak Pani myśli: dlaczego? - Kobiety mają szersze spojrzenie, potrafią dostrzegać więcej pozytywów jak i zagrożeń podczas podejmowania decyzji dotyczących danego projektu. Pozwala to eliminować w fazie wstępnej projektu zagrożenia. Natomiast mężczyźni najczęściej bagatelizują szczegóły negatywne i widzą tylko sukces jako efekt końcowy lub z góry zakładają, że to się nie uda. Myślę, że ważne jest, że w zarządach są nie tylko mężczyźni ale i kobiety. Pozwala to na osiąganie najlepszych efektów.

 

- Dlaczego więc wśród szefowych dużych firm jest mało kobiet? Dlaczego panie wciąż prowadzą głównie małe biznesy? - Panie najczęściej nie wierzą w siebie, nie rozpychają się łokciami, nie mają czasu na tak zwane "kumplostwo", które - nie ukrywajmy - może mięć znaczenie przy obsadzaniu stanowisk. Kobiety mają poza pracą zawodową dodatkowe obowiązki i dlatego zawodowo często pozostają w cieniu

Jeżeli już, to wolą same wziąć sprawy w swoje ręce i założyć mały biznes. Nie muszą wtedy rozpychać się łokciami i udowadniać, że są najlepsze. Po prostu robią swoje.

- Czy kobiety w biznesie warto promować? - Oczywiście, że tak. Jak już mówiłam kobiety są skromne i nie chwalą się sukcesami, dlatego powinniśmy wszystkie ich sukcesy podkreślać podwójnie i pokazywać, że ich ciężka praca jest dostrzegana. One nie tylko oddają się pracy zawodowej ale przecież prowadzą dom i wychowują dzieci. I bardzo ważne jest dla kobiety w biznesie, aby to co robią było dostrzeżone.

- Jak to robić? Przez solidarność płci, o ile coś takiego istnieje... - Moim zdaniem, jednym ze sposobów jest to co robi Głos Koszaliński, czyli konkurs na Kobietę Przedsiębiorczą, innym sposobem jest promowanie działalności grup kobiet skupiających się np. w Izbie Przemysłowo Handlowej. Dobrym przykładem są też kobiety biznesu skupione i realizujące projekty społeczne w Klubie "KIWANIS".

W Koszalinie jest kilka ośrodków skupiających kobiety, które realizują masę ciekawych projektów i mimo braku dużej promocji osiągają sukcesy. Takie stowarzyszenia pełnią dwie funkcje - pokazują, że panie w biznesie świetnie funkcjonują, po drugie są platforma porozumienia między kobietami. Dobrze by było aby media docierały do tych grup i nagłaśniały ich sukcesy w każdy możliwy sposób.

- Dzięki minister sportu rozgorzała na nowo dyskusja o "końcówkach". Woli Pani, jak się mówi do Pani prezes, czy prezeska? - Jestem wychowana na dobrym starym języku polskim, ale nie wydaje mi się to ważne czy jestem "prezesem" czy "prezeską". Nie przeszkadza mi ani jeden ani drugi zwrot byleby nie zwracano się do mnie "prezesowa", bo i z takim zwrotem się spotykam.

 

- Zwycieżczyni tegorocznej edycji naszego plebiscytu jest właścicielką pensjonatu w klimacie PRL. Ludzie takie nostalgiczne klimaty uwielbiają. Czy sama wybrałaby się Pani na imprezę w tym klimacie? - Nie mam nic przeciwko takiej imprezie, bo uważam, że klimat tworzą ludzie uczestniczący w imprezie. A czy będzie ona rodem z PRL-u czy Brazylii to nie ważne, ważni są ludzie.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza