Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obiady nie takie tanie w słupskich stołówkach

Magdalena Olechnowicz [email protected]
W większości stołówek szkolnych w Słupsku obiady dla dzieci przygotowuje firma Maja.
W większości stołówek szkolnych w Słupsku obiady dla dzieci przygotowuje firma Maja. Kamil Nagórek
Stołówki znajdują się we wszystkich szkołach podstawowych w mieście. Ceny jednak są zróżnicowane - od 5,90 zł do 7 zł. Zdaniem rodziców to bardzo dużo, bo za miesięczne wyżywienie dziecka muszą zapłacić nawet 140 zł.

Okazuje się, że szkolne stołówki są wszędzie prowadzone przez różnych ajentów, którzy sami ustalają ceny. W większości słupskich szkół gotuje Firma Gastronomiczna Maja. Serwuje obiady w sześciu szkołach - SP 2, SP 4, SP 5, SP 6, SP 7 i SP 10.

Za dwudaniowy obiad uczeń płaci tam w abonamencie 5,90 zł. Każdy, kto chce wykupić taki obiad indywidualnie, musi zapłacić za niego 6,80 zł.
- Mimo że wzrosły ceny mąki czy warzyw, ceny obiadów zostawiliśmy na takim samym poziomie jak w zeszłym roku - usłyszeliśmy w Firmie Gastronomicznej Maja. - Przy zbiorowym żywieniu ceny się kalkulują. Wiadomo, że kotlet schabowy kosztuje więcej, ale gdy w piątek podamy naleśniki, to zawsze parę groszy na obiedzie zarobimy.

W innych szkołach ceny są podobne. W Szkole Podstawowej nr 8 stołówkę prowadzi firma Barko.
- Zestaw obiadowy dwudaniowy z kompotem kosztuje w abonamencie dla ucznia 6,50 zł. To jest cena za wrzesień. Od października będzie o 50 groszy drożej - mówi Piotr Jaworski z firmy Barko. Rodzice uczniów z SP nr 1 w tym roku płacą 6 zł za dwudaniowy obiad dla dziecka, które wykupuje abonament. Plusem jest to, że mogą wykupić np. tylko zupy lub tylko drugie dania. Większość rodziców wybiera tylko drugie dania i wtedy płaci 4 zł za obiad, co miesię-cznie daje kwotę ok. 80 zł. Podobnie jest w SP nr 9, w której stołówkę dzierżawi ajent.
- Ceny są takie same jak w zeszłym roku. Obiad w abonamencie kosztuje 6,20 zł, pojedynczy 6,80 zł - mówi Paweł Dajer, dyrektor SP nr 9.

Dużo droższe są obiady w szkołach usteckich - zarówno w SP nr 1 , jak i w SP nr 2. Tam rodzice za pojedynczy obiad muszą zapłacić 7 zł i nie ma możliwości wykupienia tylko jednego dania, co obniżyłoby cenę.
- To bardzo dużo. Miesię-cznie za wyżywienie jednego dziecka muszę zapłacić 140 zł. Mam dwoje dzieci, a więc wychodzi mi 280 zł - mówi mama jednego z uczniów usteckiej podstawówki, która prosi o zachowanie anonimowości.

- Stołówkę prowadzi ajent i nie mamy wpływu na cenę. Większość obiadów jest jednak finansowana z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Jedynie jedna trzecia sprzedanych obiadów jest wykupiona przez indywidualne osoby - mówi Bogumiła Lenart, dyrektor SP 1 w Ustce.

W Słupsku także można się starać o finansowanie obiadów z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- Wykupywanie obiadów dla dzieci odbywa się w ramach rządowego programu "Pomoc państwa w zakresie dożywiania". Mogą się o nie ubiegać rodzice dzieci, w których rodzinach dochód nie przekracza 150 procent kryterium dochodowego określonego w ustawie o pomocy społecznej, czyli 351 zł - wyjaśnia Teresa Glaza, zastępca dyrektora MOPR w Słupsku. - W przypadku rodziny czteroosobowej jest to 2 106 złotych - dodaje.

Wnioski wraz z zaświadczeniami o dochodach należy składać w sekretariacie MOPR w Słupsku.
- Oprócz tego są tzw. listy dyrektorskie. Wtedy to dyrektorzy szkół wraz z pedagogami typują dzieci, którym należy pomóc. My później sprawdzamy środowiska tych dzieci - mówi Teresa Glaza.
MOPR w Słupsku w tej chwili finansuje obiady dla 900 dzieci z miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza