Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obligacje miejskie dzielą radę. Dziś sesja Rady Miasta (wideo)

Zbigniew Marecki [email protected]
Emisja obligacji może m.in. wspomóc budowę parku wodnego.
Emisja obligacji może m.in. wspomóc budowę parku wodnego. Marcin Kamiński
Propozycja prezydenta, aby radni wyrazili zgodę na emisję obligacji miejskich na prawie 35 mln zł, podzieliła radę miasta.

Jak się okazuje, radni lewicowi chcą głosować zarówno za emisją obligacji na pokrycie kosztów tegorocznych inwestycji (13,8 mln zł), jak i wcześniejszą spłatę starych długów (21 mln zł) przy pomocy obligacji.

- Emisja obligacji na sfinansowanie inwestycji miejskich była wpisana w budżet, więc trzeba ją przeprowadzić. Natomiast emisja obligacji na spłatę zadłużenia pozwoli spokojnie zaplanować budżet na 2014 i 2015 rok, bo wtedy nasze zadłużenie nie będzie przekraczało dopuszczalnych limitów - mówi Wojciech Gajewski, szef Klubu Radnych Słupskiej Lewicy. Po przeciwnej stronie są radni PiS, którzy uważają, że nie należy już wyrażać zgody na emisję obligacji.

- Jeszcze nie wiemy, jak będą wyglądać stojące pod znakiem zapytania dwie najważniejsze inwestycje miejskie: budowa parku wodnego i ringu miejskiego. Poza tym miasto ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby na bieżąco obsługiwać właśnie realizowane inwestycje. Nie należy więc pogłębiać i tak już krytycznej sytuacji, do której doprowadził prezydent Maciej Kobyliński - uważa radny Tadeusz Bobrowski, szef Klubu Radnych PiS.

Zobacz także: Prezydent Słupska chce emisji obligacji miejskich

Z kolei radni PO opowiadają się za emisją obligacji na inwestycje, ale chcą odłożyć w czasie dyskusję nad projektem uchwały w sprawie emisji obligacji na spłatę zadłużenia.

- Na razie jest za wcześnie na tę dyskusję. Jeśli prezydent Kobyliński będzie chciał do niej wrócić za miesiąc, to może będziemy już więcej wiedzieli o losach parku wodnego i ringu miejskiego. To może wyjaśnić sytuację - mówi Beata Chrzanowska, szefowa Klubu Radnych PO.

Tak samo wahają się radni z Klubu Radnych Nowego Słupska. Wczoraj ich klub jeszcze nie obradował, ale według Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej, szefowej tego klubu, do zaakceptowania jest zgoda na emisję obligacji na inwestycje, ale nie na spłatę zadłużenia.

Obligacje to sposób na ograniczenie długu

Prof. Stanisław Gomułka
Fot. BCC

Rozmowa z prof. Stanisławem Gomułką, głównym ekonomistą Business Center Club.

- Czy to dobry pomysł, aby spłacać stare długi miasta obligacjami komunalnymi?

- Korzystanie z obligacji do spłacania starych długów to pomysł z długą tradycją. Standardowo używany przez wszystkie rządy oraz niemal wszystkich dłużników, szczególnie działających w sferze publicznej. Gdyby nie było takiej możliwości, to wówczas trzeba by w sposób raptowny zmniejszać zadłużenie i rzucić pieniądze na spłatę długów od razu. Tego się zazwyczaj nie robi. Za to najczęściej zamienia się stary dług na nowy, bo chodzi o to, aby zadłużenie już nie rosło.

- Co jest zatem najważniejsze, gdy wybiera się takie rozwiązanie?

- Trzeba zwracać uwagę na to, aby emisja obligacji była korzystna. Liczy się ich rentowność, czyli oprocentowanie nowych papierów. Ich obsługa może być teraz tańsza niż w przypadku wcześniejszych emisji. Trzeba więc dokładnie porównywać oprocentowanie obligacji, bo koszty ich obsługi mogą być mniejsze.

- Czy pana zdaniem trwające nawet 12 lat programy obligacyjne mogą być korzystne?

- Na rynkach zagranicznych obligacje sprzedaje się nawet na okres do 30 lat. U nas zwykle są to okresy znacznie krótsze. Minister finansów może korzystać z wielu instrumentów. Dla niego koszt emisji kolejnych obligacji nie jest zbyt wysoki, ale dla Słupska zbyt częste korzystanie z tego narzędzia byłoby kosztowne. Stąd się nie dziwię, że Słupsk chce przeprowadzić program obligacyjny o długim okresie trwania. Za tym zapewne kryje się przekonanie, że w tym czasie finanse miasta się poprawią albo wzrosną dochody. To jest ważne w kontekście ustawy o finansach publicznych, która nakłada na samorządy limity, w ramach których mogą się zadłużać.

Rozmawiał Zbigniew Marecki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza