Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obniżki stawek za miejsce pod przewody telekomunikacyjne

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Archiwum
Słupskie gierki polityczne. Czasami podczas sesji słupskiej rady miejskiej jak na tacy widzimy przypadki, gdy przynależność polityczna niektórych radnych,powoduje, że widzą świat przez "polityczne okulary", wbrew zdrowemu rozsądkowi. Tak było na ostatniej sesji w sprawie dotyczącej obniżek stawek za zajęcie pasa drogowego pod przewody telekomunikacyjne.

W zasadzie sprawa, która była formalnością i wymagała tylko formalnej zgody rady, stała się zarzewiem politycznych wypominków na sesji. Nowe stawki uchwalił parlament i to w poprzedniej jeszcze kadencji. One już dawno obowiązują, a rada musiała tylko formalnie to uznać. Nowe stawki zgodnie z nowelizacją ustawy, która weszła w życie 25 października 2019, to maksymalnie 20 groszy dziennie za metr kwadratowy, w celu prowadzenia robót w pasie drogowym, natomiast za umieszczenie urządzeń teletechnicznych nowa opłata wynosi 20 zł rocznie za metr.

Wiceprezydent Marek Goliński zauważył, że zmiana ta obniży koszty kładzenia urządzeń teletechnicznych, ale zmniejszy wpływy do budżetu Słupska.

Tu radni Platformy Obywatelskiej oraz klubu prezydenckiego zabrali głos, twierdząc, że jest to kolejny krok, który uszczupla wpływy do budżetu miasta. Dyskusja miała bardzo burzliwy charakter, padały mocne stwierdzenia, wobec rządzących.

Beata Chrzanowska z PO, szefowa rady uściśliła, że wcześniej było 8 zł za metr. A minister rozporządzeniem wprowadził niższe stawki. Wiceprezydent prostował,że nie minister a sejm.- Posłowie tak zadecydowali - dodał Marek Goliński.

Cóż, chyba radni PO nie wyczuli pułapki, która na nich czyhała. - Jan Lange, szef klubu PO w radzie zaczął dyskusję: - Nie wiem jak mamy zaprotestować przeciwko decyzji parlamentu i rządzących.Zaczynają już ingerować w to, jakie opłaty mamy pobierać. Mam nadzieję, że kolega Bobrowski (wiceprzewodniczący rady z PiS)tak jak wcześniej był krytyczny wobec uchwały o strefie, tak krytycznie podejdzie do tego, co z nami wyprawia rząd.

Szef klubu PO zapewnił, że nie zagłosuje, choć wie, że taki ma obowiązek, bo tak zaprotestuje przeciwko polityce rządu.Bo narzuca samorządom pewne rozwiązania nie konsultując tego z nimi.

Wojciech Gajewski z klubu prezydenckiego: -Odbieram ten projekt, jako przykład niczym nieuzasadnionej walki rządu z samorządami. Jest mi przykro i jak przewodniczący Lange zastanawiam się jak zaprotestować.

Tadeusz Bobrowski z PiS: - Zostałem wywołany do tablicy. To powiem, że nie wiemy czy to było konsultowane i uzgadniane. (Tu w archiwum sesji widać na filmie, jak siedząca obok prezydent miasta kiwa głową, że nie!) Zejdźmy na ziemię, nie będziemy protestować przeciw uchwale sejmowej. Domagajmy się tego co nam się należy a dopiero później wyciągajmy wnioski.

Anna Rożek z PO, zwróciła się do władz Słupska: - Czy były jakieś pytania i czy te zmiany były konsultowane z wami?

Marek Goliński: - Nigdy ustawy nie są konsultowane z poszczególnymi samorządami. Są z odpowiednimi ich przedstawicielami.Są stowarzyszenia, z którymi są konsultowane. Z kilkoma tysiącami samorządów nikt nie będzie tego konsultował.

Radny PiS Łukasz Jaworski: - A ja mam pytanie, kto powołał ministerstwo cyfryzacji. Kto przed każdymi wyborami obiecywał Polakom, że w kraju będzie internet, bezpłatny. Mamy ciągłość władzy poprzednie rządy zadecydowały, że stawki muszą być niższe.Po to, by tego internetu i kabla było więcej. My zajmijmy się pozyskiwaniem pieniędzy z tego co już mamy, a mamy z tym problem (tu radny miał na myśli aferę ze światłowodami pod słupskimi ulicami, które tam się znalazły, też ponoć bez wiedzy słupskich urzędników, a miasto nie ma z tego tytułu pieniędzy! - dop. gh).Zajmijmy się sobą, a nie tym co dzieje się w Warszawie.

Radny Ryszard Kruk z PiS: -I zrobiła się wojna polityczna. Przed chwilą podnieśliście stawki dla waszych mieszkańców o 300 procent, a nie zapytaliście o to mieszkańców.

Tu oszczędzimy radną Aldonę Żurawską z klubu prezydenckiego i jej skandalicznej wypowiedzi nie zacytujemy. Dodajmy tylko, że od razu Paweł Szewczyk z PO zwrócił jej uwagę, że się nie godzi stosować takich określeń wobec mieszkańców.

Potem nastąpiło głosowanie. Za 6 głosów z PiS, przeciw 5 głównie z PO i 10 wstrzymujących się, w tym Jan Lange, z PO i klubu prezydenckiego.

A na deser rzut oka na sejmową pracę nad ustawą. Okazuje się, że z klubu PO-KO (głosowano to w poprzedniej kadencji parlamentu) za było aż 132 posłów, w tym Zbigniew Konwiński, szef słupskiej platformy, przeciw był tylko jeden poseł - Marek Biernacki. Drugi słupski poseł, czyli Piotr Muller z PiS też był za.

W związku z tą sprawą rodzi się inne pytanie, gdzie byli radni PO i klubu prezydenckiego, kiedy w Słupsku nie było żadnych działań mających na celu wyegzekwowanie opłat za zajęcie pasa drogowego, w tzw. aferze światłowodowej. Przypomnijmy, kiedy został wniesiony wniosek na komisji rewizyjnej przez radnych Szarana i Jaworskiego z PiS, aby sprawdzić w ZIM sposób egzekwowania należności i wydawania decyzji o zajęciu pasa drogowego, radni PO i klubu prezydenckiego byli przeciw.

W sprawie tej afery prokuratura prowadzi od ubiegłego roku śledztwo. Nikomu nie postawiono zarzutów. Prokurator przesłuchuje cały czas świadków, także spoza Słupska, korzystając z ram pomocy prawnej. Co powoduje, iż sprawa wymaga dłuższego wyjaśniania. Już dwukrotnie przedłużano śledztwo, które prowadzone jest w sprawie urzędniczego zaniechania, które doprowadziło do szkody wielkich rozmiarów na majątku miasta. W skrócie, ponoć bez wiedzy urzędników ZIM, położono pod ringiem kanał teletechniczny. ZIM z leżącego w nim światłowodu ma od lat internet. Za kanał nie naliczano przez trzy lata opłat!

Zobacz także: W Słupsku stare słupy oświetleniowe będą stały koło nowych.

Osłupiałe osiedle w Słupsku. Stare słupy energetyczne będą s...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza