W poniedziałek słupskie sądy – okręgowy i rejonowy otwierają drzwi przed interesantami. Jednak do normalności jeszcze daleko, bo nadal będą obowiązywać antywirusowe ograniczenia. Na przykład – pomiar temperatury przy wejściu do budynku, konieczność dezynfekcji rąk, obowiązek zasłaniania nosa i ust i zachowania dwumetrowej odległości od innych osób.
Do sądu wejdą tylko osoby wezwane lub zawiadomione, a w charakterze publiczności tylko te, które wcześniej otrzymały zgodę.
- Wszystko będzie zależało od sędziego referenta, bo to on planuje rozprawę i wzywa tyle osób, ile dopuszcza powierzchnia przed i na sali sądowej. Zamiar udziału w rozprawie w charakterze publiczności należy zgłosić trzy dni wcześniej telefonicznie lub mailowo – mówi sędzia Agnieszka Leszkiewicz, prezes Sądu Rejonowego w Słupsku.
Do budynku sądu będzie można wejść nie wcześniej niż na 10 minut przed wyznaczoną godziną. Z oczywistych przyczyn zakaz wejścia mają osoby przebywające w kwarantannie, w izolacji domowej lub wykazujące jakieś niepokojące objawy. Dla tych ostatnich wyznaczono specjalne miejsca, w których będą oczekiwać na pomoc medyczną. Mimo że zakaz noszenia maseczek został częściowo zniesiony, w sądach nadal obowiązuje. Nie jest jednak zalecane stosowanie klimatyzacji i suszarek do rąk w toaletach.
W czasach epidemii odpoczną też windy. Ich używanie zostaje mocno ograniczone, a w razie konieczności może w nich przebywać tylko jedna osoba.
Przyjęcia interesantów przez prezesa, wiceprezesa i przewodniczących wydziałów będą na razie niemożliwe. Tylko w uzasadnionych i wyjątkowych przypadkach nastąpi to w wyznaczonej sali po telefonicznym umówieniu się. Nadal nie będą dyżurować mediatorzy, a uczniowie zwykle przychodzący na procesy w ramach edukacji prawnej, nie będą mogli obserwować rozpraw. Kuratorzy – pracują wciąż z podopiecznymi zdalnie.
Od 1 czerwca otwarte zostaną czytelnie akt, kasy, biura obsługi interesantów, w sądzie rejonowym - Centralna Informacja Ksiąg Wieczystych, a w okręgowym Punkt Informacyjny Krajowego Rejestru Karnego. Jednak należy sprawdzić, gdzie trzeba najpierw umówić się telefonicznie. Zasada jest taka – w jednym pomieszczeniu, czy przy stanowisku znajduje się jeden interesant, najlepiej z własnym długopisem. 24 godzinna kwarantanna nadal obowiązuje korespondencję. Przerwy w rozprawach, wietrzenie sal, dezynfekcja pulpitów i miejsc siedzących - podczas każdej rozprawy.
Sądy zaopatrzyły się w antywirusowy sprzęt i płyny do dezynfekcji.
- Zainstalowaliśmy szklane przesłony stołów sędziowskich, które pozostaną już na stałe. Są po prostu łatwiejsze w utrzymaniu od pleksi i bardziej stosowne. Małe sale zupełnie wyłączyliśmy z użytku – mówi sędzia Agnieszka Leszkiewicz. - Powoli ruszamy. Myślę, że wszystko potoczy się dobrze.