Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od redaktora. Ratuszowe niespodzianki

Grzegorz Hilarecki
Właśnie z jednej z ratuszowych szaf wypadła kolejna niespodzianka: miasto, które w 2007 roku w trybie pilnym przekonywało radnych do zrobienia dobrego interesu na kupnie działki rolnej na ulicy Gdańskiej, zostało bez działki i pieniędzy, choć zapłaciło za ponad 5-hektarową nieruchomość.

Pewnie też obok straconych 1,2 miliona złotych (piszemy o tym na stronie 4 w Głosie Pomorza) poniesie wysokie koszty sądowe wieloletnich procesów we wszystkich instancjach. A same kwoty wpłacane do sądu poszły w wiele tysięcy złotych.

Smutne jest tylko to, że w tej, jak i w innych sprawach, które pozostały po poprzedniej władzy, winni po stronie samorządu pewnie nie zostaną wskazani i prawnie rozliczeni. I w konsekwencji za czyjeś błędy zapłacimy wszyscy. Bo nowe władze, które już pokazały, że na rozliczeniu poprzedników im nie zależy, jakoś ich błędy muszą w swoim budżecie zbilansować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza