Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od środy rozpocznie się systematyczna nauka online w polskich szkołach

Zbigniew Marecki
Fot. pixabay
Od momentu zamknięcia szkół w oświacie trwa okres przejściowy. 25 marca na poważnie ruszy nauka online. Potrwa co najmniej do 14 kwietnia.

Zgodnie z nowymi przepisami prawa, które wejdą w życie 25 marca, nauczyciele będą musieli prowadzić zajęcia online i wystawiać uczniom oceny, a uczniowie będą musieli w tych zajęciach uczestniczyć i na bieżąco odrabiać zadania wyznaczone przez nauczycieli. Rozporządzenie ministra edukacji ma związek z przedłużeniem przerwy w działalności szkół i przedszkoli do 14 kwietnia i ogłoszeniem w Polsce stanu epidemii.

Odpowiedzialność za organizację kształcenia na odległość minister oświaty przerzucił na dyrektora szkoły. Jest on zobowiązany do tego, aby powiadomić rodziców, w jaki sposób będzie zorganizowana nauka. Nauczyciele mają natomiast możliwość weryfikacji dotychczas stosowanego programu nauczania tak, by dostosować go do wybranej metody kształcenia na odległość. Dyrektor musi również ustalić z nauczycielami tygodniowy zakres materiału dla poszczególnych klas, uwzględniając m.in.: równomierne obciążenie ucznia zajęciami w danym dniu, zróżnicowanie tych zajęć czy możliwości psychofizyczne ucznia. Dyrektor ma też określić formy kontaktu czy konsultacji nauczyciela z rodzicami i uczniami.Organizując uczniom kształcenie na odległość dyrektor musi pamiętać o uwzględnieniu zasady bezpiecznego korzystania przez uczniów ze sprzętu elektronicznego. Chodzi np. o ograniczenia czasowe w korzystaniu z komputera, telewizora czy telefonu i ich dostępności w domu. Pod uwagę trzeba wziąć także wiek i etap rozwoju uczniów oraz sytuację rodzinną uczniów. Chodzi na przykład o to, czy mają w domu komputer, albo czy z jednego komputera nie muszą korzystać wspólnie z rodzeństwem albo rodzicami pracującymi zdalnie.W sytuacji, gdy wystąpią trudności w organizacji zajęć na odległość minister poleca dyrektorowi, by ten "określił inny sposób ich organizowania".

Trwa głosowanie...

Czy przeprowadzanie zajęć online to skuteczna metoda nauczania?

Dyrektor szkoły ma też obowiązek ustalić z nauczycielami, w jaki sposób będzie monitorowana i sprawdzana wiedza ucznia oraz postępy w nauce.Nauka prowadzona na odległość może być realizowana z wykorzystaniem materiałów udostępnionych przez nauczyciela, a także emitowanych w pasmach edukacyjnych programów publicznej telewizji i radia.W przypadku przedszkoli i uczniów klas I-III szkoły podstawowej nauczyciel ma obowiązek poinformowania rodziców o dostępnych materiałach, a także możliwych sposobach i formach ich realizacji przez dziecko w domu.

- Obecnie pracujemy nad tym, jak zorganizować nauczanie online. Problemów jest wiele. Jednym z nich jest sytuacja taka, gdy w domu jest kilku uczniów, którzy mogą korzystać z jednego komputera. Czasem na dodatek pracują jeszcze na nim rodzice. Kłopot mają także nauczyciele, gdy swój komputer domowy muszą dzielić z własnymi dziećmi, które chodzą do szkoły i też powinny się uczyć online - mówi Barbara Zakrzewska, dyr. Zespołu Szkół Mechanicznych w Słupsku.

Z kolei Gabriela Bereżecka, prezes słupskiego oddziału ZNP zapewnia, że choć nowa sytuacja pokazała wiele problemów, to wszyscy się starają, aby sobie w niej poradzić, choć ona jest trudna nie tylko dla szkół, ale i dla uczniów i rodziców.

Jak informuje MEN, na platformie www.epodreczniki.pl są umieszczone bezpłatne materiały edukacyjne. Wszystkie treści dostępne są przez przeglądarkę internetową i nie wymagają instalacji ani dodatkowego oprogramowania. Dodatkowo na platformie udostępniony jest moduł do śledzenia postępów w nauce dla zalogowanych użytkowników czyli wszystkich uczniów i nauczycieli, którzy stworzą konto na platformie.Dyrektor szkoły lub placówki, który zdecyduje się na korzystanie z platformy może utworzyć na niej konta dla uczniów i nauczycieli.

W obecnej sytuacji zajęcia w ramach kształcenia zawodowego będą prowadzone przede wszystkim w zakresie teoretycznych przedmiotów zawodowych oraz w ograniczonym stopniu również w zakresie zajęć praktycznych wyłącznie wtedy, gdy z programu nauczania danego zawodu wynika taka możliwość.

W rozporządzeniu wprowadzono zapisy, które pozwalają na modyfikację programu nauczania zawodu, w taki sposób, aby część niemożliwa do zrealizowania podczas nauki zdalnej, mogła być realizowana w kolejnych latach nauki, a część zajęć przewidzianych do realizacji na kolejne lata była zrealizowana zdalnie w tym roku szkolnym.

Uczniowie technikum i szkoły policealnej będą mieli możliwość realizacji praktyk zawodowych do końca roku szkolnego 2019/2020. Do 10 kwietnia ograniczony jest obowiązek świadczenia pracy przez nauczycieli na terenie szkoły, chyba że jest to niezbędne do realizowania zajęć z uczniami zdalnie. Jeśli więc nauczyciel nie ma w domu komputera, powinien pojawić się w szkole i korzystać z dostępnego tam sprzętu.

- Uczniowie, którzy nie mają komputera lub internetu, materiały do zdalnego uczenia się otrzymają ze szkoły w formie papierowej; przesłane zostaną do nich do domu np. pocztą lub przez kuriera - zapowiedział w minionym tygodniu minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.

- Tylko z jakich pieniędzy pokryć te dodatkowe koszty? - zastanawia się jeden ze słupskich dyrektorów.

ZOBACZ TAKŻE: SONDA. Jak koronawirus wpływa na życie codzienne mieszkańców Słupska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza