Do pracy przystąpili budowlańcu Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego w Słupsku. Za 905 tys. zł, które inwestor, czyli Urząd Morski w Słuspku zdobył od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (z rezerwy na likwidacje skutków niszczącej działalności żywiołów), jeszcze przed świętami zbudoją nową groblę.
- Teoretycznie to dla nas bardzo proste zadanie - powiedział nam dyrektor firmy Romuald Skrzypek. - Mamy duże doświadczenie w budowie o wiele większych i bardziej skomplikowanych budowli hydrotechnicznych. W Ekoparku mamy jednak pewien problem.
Chodzi o drogę dojazdu ciężkiego sprzętu na miejsce prac. Istniejącym odcinkiem grobli dojechać na miejsce nie można, bo 30-tonowy wibromłot do wbijania pali (trzeba ich wbić 11), przemieszczający się na gąsienicach, mógłby rozjechać groblę. Pozostaje 2,5-kilometrowa droga plażą.
- Nasz wibromłot pokonuje taką odległość w ciągu czterech godzin - mówi Romuald Skrzypek. - Gwałtowna zmiana pogody, nagły sztorm, mogą go więc nam zalać.
Sprawdziliśmy prognozę pogody i liczymy na to, że we wtorek zrobi się spokojnie. Chcemy go wtedy przetransportować na miejsce i pracować ile się da. Odcinek grobli, który budujemy, ma raptem 12 metrów. Jeśli wbijemy szybko wszystkie pale, staną się osłoną dla sprzętu.
Groblę utworzą pale i ścianka larsena, obrzucone od strony lądu ziemią, zabezpieczoną tzw. geokratą. Od strony morza pojawi się tzw. narzut z granitu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?