Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Odgłos zderzenia z drzewami. Pilot: - K...wa mać!!! Koniec zapisu". Ujawniono stenogramy z czarnych skrzynek prezydenckiego Tu-154 (zdjęcia, pobierz stenogram)

Redakcja
Końcowy fragment stenogramu.
Końcowy fragment stenogramu.
Dzisiaj ujawniono stenogramy z czarnych skrzynek prezydenckiego Tu-154, który rozbił się 10 kwietnia podczas lądowania w Smoleńsku.
Fragmenty stenogramu z czarnych skrzynek prezydenckiego Tu-154, który rozbil sie w Smolensku.

Całość stenogramu z Tu-154

Kliknij obok by zapisać stenogram z czarnej skrzynki w formacie pdf.

Materiały przywiózł w poniedziałek wieczorem z Moskwy szef MSWiA Jerzy Miller.

Dzisiaj o upublicznieniu zapisów zdecydowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

Stenogramy mają 40 stron. Wszystkie stenogramy są w trzech językach; rosyjskim, polskim i angielskim. - W takiej wersji, w jakiej zostały przewiezione, w takiej są upublicznione - mówił rzecznik rządu Paweł Graś.

Zapis ostatnich chwil lotu prezydenckiego TU-154M jest naprawdę wstrząsający.

O godz. 10.11, piloci widzieli już o niezwykle trudnych warunkach, jednakże wciąż łudzili się, że im się uda...

- Nie, no ziemię widać. Coś tam widać… Może nie będzie tragedii… - mówił ktoś w kabinie.

Kilka minut później słyszymy dramatyczną rozmowę:

10.18:09:
- A jeśli nie wylądujemy to co?
- Odejdziemy…

Później słychać rozmowę pomiędzy załogą Jak-40, który wcześniej wylądował w Smoleńsku, a załogą Tu-154.

- No witamy ciebie serdecznie. Wiesz co, ogólnie rzecz biorąc, to p...da tutaj jest. Widać jakieś 400 metrów około i na nasz gust podstawy są poniżej 50 metrów, grubo.
- Dziękuję, no jeśli można to spróbujemy podejścia, ale jeśli będzie pogody, to nadejdziemy na drugi krąg.
- A wyście wylądowali już?
- No nam się udało tak w ostatniej chwili wylądować. No, natomiast powiem szczerze, że możecie spróbować, jak najbardziej. Dwa APM-y są, bramkę zrobili, tak że możecie spróbować, ale... Jeżeli wam się nie uda za drugim razem, to proponuję wam lecieć na przykład do Moskwy, albo gdzieś.
- 1-0-1, po próbnym podejściu wystarczy wam paliwa na zapasowe?
- Wystarczy.

O 10:26:17 załoga zaczyna rozmawiać z dyrektorem Kazaną (dyrektor protokołu dyplomatycznego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych)
- W tej chwili, w tych warunkach, które obecnie są, nie damy rady usiąść.
- Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zajście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie.
- Jak się okaże (niezrozumiałe), to co będziemy robili?
- Paliwa nam tak dużo nie wystarczy do tego (niezrozumiałe)
- No, to mamy problem... (dyrektor Kazana).
- Możemy pół godziny powisieć i odlecieć na zapasowe.
- Jakie zapasowe?
- Mińsk, albo Witebsk.

10:30:32,7
- Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej rozbić (dyrektor Kazana)

Ostatnie minuty rozmowy (czas lokalny):

10:40:58,6 - ostrzeżenie systemu: PULL UP, PULL UP (podciągnij, podciągnij)
10:40:59,3 - odgłos zderzenia z drzewami
10:41:00,3 - K...wa mać!!!
10:41:00,5 - PULL UP, PULL UP (podciągnij, podciągnij)
10:41:02,0 - Odejście na drugi krąg!
10:41:02,7 - (krzyk) K....aaaa.......
10:41:05,4 - Koniec zapisu

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza