Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkopano ludzkie szczątki w centrum Słupska

Alek Radomski
Podczas prac architektonicznych poprzedzających budowę Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. Niedziałkowskiego, robotnicy odkopali ludzkie szczątki.
Podczas prac architektonicznych poprzedzających budowę Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. Niedziałkowskiego, robotnicy odkopali ludzkie szczątki. Kamil Nagórek
Podczas rutynowych prac archeologicznych pod budowę Centrum Organizacji Pozarządowych, gdzie przed wojną stała słupska synagoga, odkopano ludzkie kości. Znalezisko może wpłynąć na termin realizacji inwestycji.

W poniedziałek podczas prac architektonicznych poprzedzających budowę Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. Niedziałkowskiego, robotnicy odkopali ludzkie szczątki. - Znaleziono w sumie osiem czaszek i najprawdopodobniej kości piszczelowe - informuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.

Na miejsce wezwano prokuraturę. Szczątki zabezpieczono do badań, ale jak wstępnie ustaliła policja i prokuratura po rozmowach z fachowcami, pochodzą z okresu II wojny światowej. - Na tę chwilę wszystko wskazuje, że leżały w ziemi bardzo długo - zaznacza rzecznik policji.

Nad znaleziskiem w pierwszej kolejności pochyli się biegły sądowy, który najpewniej jeszcze dziś wyda opinię dotyczącą wieku znaleziska. - Dalsze postępowanie uzależniamy właśnie od opinii biegłego w tej sprawie - mówi Dariusz Iwanowicz, prokurator rejonowy.

Jeśli okaże się, że szczątki pochodzą z okresu drugiej wojny, to prokuratura nie będzie wszczynać postępowania. Natomiast jeśli biegły po dogłębnym zapoznaniu się z wykopaliskiem orzeknie, że są młodsze, wówczas zostanie wszczęte śledztwo.

- Nie wyobrażam sobie, by synagoga została postawiona na grobach. Szczątki musiały znaleźć się tam po tym jak została zniszczona podczas nocy kryształowej. - mówi Agnieszka Nieradko z Komisji Rabinicznej przy naczelnym rabinie Polski, Michael Schudrichu. - Żydzi nie mają w zwyczaju grzebania ludzi na terenie synagog - podkreśla.

- Musiały się tam znaleźć już po rozbiórce budynku - mówi Aleksander Kwapiński, archeolog nadzorujący prace wykopaliskowe. - Nie są więc związane z synagogą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza