Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odwołanie prezes spółdzielni Czyn bez wyjaśnień

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Iwona Falkowska
Iwona Falkowska Archiwum
Rada nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn w Słupsku uznała, że nie musi publicznie wyjaśniać, dlaczego odwołała prezes Falkowską.

Jak już informowaliśmy, 19 lipca, podczas posiedzenia rady nadzorczej SM Czyn, zapadła decyzja o odwołaniu prezes Iwony Falkowskiej.

W oficjalnej informacji na ten temat zabrakło jednak wyjaśnienia, z jakiego powodu członkowie RN podjęli taką decyzję. W kolejnym liście internetowym poprosiliśmy więc o dalsze wyjaśnienia w tej sprawie. W odpowiedzi otrzymaliśmy jednak krótki list elektroniczny podpisany przez prezydium rady nadzorczej, w którym czytamy:

„W odpowiedzi na Pana e-mail z dnia 21 lipca 2016 roku godz: 11.16 informujemy w imieniu Rady Nadzorczej SSM „CZYN”, iż zgodnie z art. 49 § 2 ustawy z dnia 16 września 1982 roku Prawo Spółdzielcze (Dz.U. 2016.21 j.t.), który znajduje odzwierciedlenie w § 42 ust. 1 pkt. 7 Statutu Spółdzielni do zakresu działania Rady Nadzorczej należy wybór i odwołanie członków Zarządu, w tym prezesa i jego zastępców.

Korzystając z tego uprawnienia z dniem 19 lipca 2016 roku Rada Nadzorcza odwołała panią mgr Iwonę Falkowską z funkcji Prezesa Zarządu Spółdzielni.

Z chwilą odwołania wygasł mandat Prezesa Zarządu jako mandat w Zarządzie Spółdzielni. Odwołanie zostało dokonane z momentem określonym uchwałą Rady Nadzorczej i nie wymagało uzasadnienia”.

RN uznała więc, że nie musi nic tłumaczyć przeszło 6 tysiącom członków Czynu. Rozumiem, że nie musi, a może i nie chce tego robić na łamach naszej gazety, ale do wczoraj nie pojawił się też komunikat na stronie Czynu.

Zobacz także: Czworo kandydatów na stanowisko prezesa słupskiego PGK

Zobacz także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza