Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ofiara fali chce od armii million złotych

Bogumiła Rzeczkowska
Rzecznik jednostki twierdzi, że w czasach funkcjonowania armii niezawodowej na terenie 7. Brygady zjawisko fali nie było nasilone. Tomasz W. jednak udowadnia, że padł ofiarą prześladowań i skarży wojsko za zniszczenie mu życia.
Rzecznik jednostki twierdzi, że w czasach funkcjonowania armii niezawodowej na terenie 7. Brygady zjawisko fali nie było nasilone. Tomasz W. jednak udowadnia, że padł ofiarą prześladowań i skarży wojsko za zniszczenie mu życia. Fot. Marcin Kamiński
Prawie milion złotych żąda od 7. Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku Tomasz W. Były żołnierz twierdzi, że nieuleczalna choroba, na którą zapadł w wojsku, jest skutkiem prześladowań.

Tomasz W., 31-letni dzisiaj mężczyzna, mieszka w małej miejscowości koło Kościerzyny. W wojsku służył od 2003 roku. W jego szeregi został wcielony z kategorią A.

Był zdrowy, nigdy wcześniej nie leczył się na żadne schorzenia. Najpierw trzy miesiące przebywał w Ostródzie, później został przeniesiony do 7. Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku. Kilkumiesięczny pobyt w jednostce zakończył się dramatycznie.

Żołnierz prosto z koszar trafił do szpitala psychiatrycznego.

- Był maltretowany przez żołnierzy starszych stopniem lub stażem. Podlegał żołnierskiej fali - mówi adwokat Wojciech Kaczmarek, pełnomocnik Tomasza W. - Żołnierze starszego rocznika znęcali się nad nim fizycznie i psychicznie.

Więcej o "fali", którą w wojsku przeżył Tomasz W., o skutkach maltretowania, chorobie nabytej w czasie służby oraz o tym czego mężczyzna domaga się w sądzie od słupskiej jednostki - czytaj w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Pomorza" (7 lutego).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza