Karygodne, niebezpieczne i bezmyślne zachowanie kierowcy złotego passata uwieczniła kamera zamontowana w aucie naszego czytelnika. W czwartek rano w miejscowości Domaradz leżącej na trasie DK6 udało mu się zarejestrować zdarzenie, które stało się powodem wszczęcia postępowania przez słupską drogówkę. Kierowca passata w terenie zabudowanym i przy ograniczeniu prędkości do 70 km na godzinę wyprzedził na podwójnej linii ciągłej naszego czytelnika, który w tym momencie zwalniał, aby przepuścić czekające przed przejściem dla pieszych dzieci. Manewr musiał rozpocząć zaraz po przejechaniu miejsca, w którym w 2015 roku Główny Inspektorat Transportu Drogowego ustawił fotoradar. Zrobiono to po to, aby poprawić tam bezpieczeństwo.
O tragicznych w skutkach wypadkach na DK 6 w rejonie Domaradza pisaliśmy kilkakrotnie.
Według policji nie ulega żadnym wątpliwościom, że kierujący passatem popełnia dwa wykroczenia i w rażący sposób narusza przepisy ruchu drogowego. Chodzi o wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej i pasach.
- Swoim zachowaniem kierowca stworzył zagrożenie na drodze - informuje st. sierż. Monika Sadurska, oficer prasowy KMP w Słupsku. - My zawsze po obejrzeniu takiego materiału podejmujemy czynności służbowe. Tak też jest i w tym przypadku. Kierujący tym pojazdem musi się liczyć z surową reakcją na wykroczenia. Zgodnie z taryfikatorem może otrzymać dwa mandaty karne po 200 zł i łącznie 15 punktów karnych. Nie wyklucza się skierowania wniosku o ukaranie do sądu i zatrzymania prawa jazdy.
Komenda zwracamy się z prośbą o kontakt do autora nagrania i świadków zdarzenia.
- Proszę pamiętać, że dla nas każda informacja jest ważna, ma znaczenie i może być pomocna. Gwarantujemy anonimowość - zaznacza st. sierż. Sadurska.
Niestety, nie jest to pierwszy tego typu film i nie pierwsze niebezpieczne zachowanie kierowcy. Pod koniec sierpnia na tych łamach pisaliśmy, że centymetry dzieliły kierowcę motocykla od czołówki z osobową mazdą. Wyprzedzanie na trzeciego miało miejsce na trasie Słupsk-Ustka. Wczoraj funkcjonariusze szukali świadków i autora nagrania, choć ten ostatni o zdarzeniu zaalarmował drogówkę już kilka dni temu.
Słupska policja dotarła do kierowcy mazdy. Okazał się nim 38-letni obywatel Ukrainy. Oleksander M. został ukarany za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i stworzenie zagrożenia na drodze oraz za nieprzerejestrowanie w ustawowym terminie kupionego samochodu. W sumie dwa mandaty po 500 zł i sześć punktów karnych.
Za taką jazdę kierowca mógł zostać ukarany mandatem lub policja mogła wystąpić o ukaranie do sądu, który może orzec zakaz prowadzenia pojazdów. Zdecydowano się na mandat, bowiem kierowca się przyznał, a kartotekę miał czystą.
Ukarany kierowca nie potrafił policji wytłumaczyć, co było powodem takiej niebezpiecznej jazdy.
Masz informacje? Redakcja GP24 czeka na #SYGNAŁ
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?